'22'

6K 303 298
                                    

Jungkook obudził się wcześnie rano i rozglądnął po pomieszczeniu. Po krótkiej chwili zrozumiał gdzie dokładnie jest. Zdziwiło go, że o tak wczesnej porze Yoongi już nie śpi. Zaczął szukać swojego telefonu po całym łóżku i w tym samy momencie usłyszał dźwięk tluczacego się szkła dochodzącego z kuchni. Wstał szybko i wyszedł z pokoju. Zbiegł na dół i znalazł się w kuchni, z której już na początku słychać było słowne bitwy pieniędzy dwójką chłopaków.

- Ty mała kurwo !! Rozbiłeś mi szklankę! KURWA moją szklankę!! - Yoongi mówił zdenerwowany

- Gdyby to było coś cennego miałbym wyrzuty ale to jest jebany kawałek szkła. Masz całą szafkę takich samych!! - Hoseok odpowiadał również poważnym tonem

- Ale ta była moją szklanką. Tamte nie są takie same !!!

- Co ona ma w sobie kurwa takiego wyjątkowego że jest tą jedyną .. Przepraszam, BYŁA tą jedyną

- Już ci nie pokaże wiesz czemu .... Bo ją rozbiłeś!!!

- Zamknąć pyski - odezwał się zaspany Namjoon którego głowa oparta była o blat a reszta ciała zwisała bezwładnie w dół krzesła

Jungkook wszedł do kuchni przypatrując się przyjaciołom. Jako pierwszy zauważył go Hoseok

- Oo królik wstał. Wyspany ??

- Jasne gdyby nie to że tłuczecie się z samego rana

- No w końcu ktoś mnie rozumie !! - Namjoon popatrzył na przyjaciela

- A czy Ty nie miałeś z nami pić wczoraj zdechlaku??

- Gdybym wiedział że będziecie

- Ty chuju nie powiedziałeś mu tylko uspałeś żeby było więcej dla Ciebie?! - Hoseok popatrzył na białowłosego z pretensjami

- Stul się. Gdy pisałeś akurat wtedy spał. A gdy przyszedłeś i darłeś mordę na cały dom również spał poza tym ty wypiłeś większość sam ! Jeszcze chcesz coś powiedzieć gnomie?!

- Mogę dzisiaj nie iść do szkoły?? - zaczął Jungkook nie zwracając uwagi na kłótnie przyjaciół

- Czemu ?? - Namjoon popatrzył na młodszego

- Taehyung tam będzie i będzie chciał rozmawiać, a nie chce na niego patrzeć.

- To ja w takim razie też nie idę

- A ty jak się wytłumaczysz?? - Namjoon przeniósł wzrok na białowłosego

- Po pierwsze nie chce mi się po drugie będzie tam Taehyung,a  jeszcze póki chodzę do tej szkoły wolałbym nie być wyrzucony i ją w końcu jakoś skończyć

- Będzie tam twój Jiminek. Nie przekonuje cie to ?? - Hosoek powiedział przekornie odwracając się z poważną miną

- Wbije ci to szkło w oko jak się kurwa nie zamkniesz Hoseok !!! - Yoongi popatrzył w stronę przyjaciela

Jungkook uśmiechnął się do siebie i poszedł w stronę łazienki. Gdy przechodził obok sypialni przyjaciela jego telefon zaczął dzwonić. Rzucił się na łóżko w poszukiwaniu urządzenia. Gdy w końcu go znalazł popatrzył na wyświetlacz : TAETAE 

- Kurwa mać - powiedział do siebie i przymknął drzwi od sypialni odebrał po kilku sygnałach i od razu zaczął mówić - Taehyung proszę cię nie dzwoń do mnie. Na prawdę potrzebuję chwili żeby od tego wszystkiego odpocząć a teraz w szczególności od ciebie. Nie dokładaj mi kolejnych problemów, poczucia winy i jebanej tęsknoty. Jeżeli pobędziemy przez jakiś czas osobno to dobrze nam to zrobi ....- po drugiej stronie była cisza, gdy chłopak chciał się rozłączyć usłyszał cichy głos starszego 

~euphoria~ || taekook ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz