'3'

10.4K 507 284
                                    

Jungkook obudził się z myślą, że dzisiaj nadszedł ten dzień kiedy musi przedstawić Lisę jako swoją dziewczynę. Westchnął rzucając się w bok na łóżku. Nagle rozległ się dźwięk sms

sms

zbongi: jak tam dzisiaj klucho ?
jungkook: głowa mnie boli lekko ale otrzeźwiałem myśląc o spotkaniu z rodzicami lisy
zbongi: jesteś w domu ??
jungkook : taa
zbongi: otwieraj drzwi

Chłopak wyszedł z łóżka zbiegając w samych dresach na dół. Otworzył drzwi widząc opierającego się o framugę białowłosego

- Cześć śpiąca królewno. Nie za gorąco ci ? - strzelił z palca w ciało chłopaka wchodząc do środka. Jungkook złapał się za bolące miejsce zamykając drzwi za przyjacielem

- Co tu robisz ?

- Widzę że się cieszysz - starszy zaśmiał się wchodząc schodami na górę do pokoju Jungkooka

- Cieszę się, ale mnie zdziwiłeś myślałem że będziesz spał - zamknął drzwi od pokoju i podszedł do szafy

- A ty na co się szykujesz ?? - powiedział rozłożony na łóżku chłopaka białowłosy

- Idę dzisiaj do Lisy z rodzicami "powiedzieć o naszym związku" - chłopak zrobił zrozpaczoną minę rozbawiając przyjaciela - Nie śmiej się na prawdę nie chcę tam jechać.

- Może tym razem będziesz miał okazję porozmawiać z tym buntowniczym bad boyem - chłopak zaśmiał się patrząc na młodszego

Jungkook zaczął wybierać jakąś koszulę

- Mogę założyć bluzę i dresy ?? - powiedział załamanym głosem opierając głowę o drzwi szafy

- Jasne ale licz się z tym że ojciec  nie wpuści ciebie do domu

- A może być ta ?? - wyciągnął koszulę na krótki, luźny rękaw, w jasno brązowe paski

- Jest okej, a nie będą się czepiać o tatuaże ?

- Już byłem u nich w podobnej i nic nie mówili, a poza tym co mnie to obchodzi - rzucił koszulę na fotel stojący obok i zaczął wybierać jeansy - A te mogą być ?? - pokazał przyjacielowi jasne jeansy z wielką dziurą na kolanie

- Jak dla mnie może

- To świetnie - chłopak zaczął się ubierać w wybrane ciuchy, gdy zapinał ostatni guzik do pokoju weszła jego mama

- Jeon Jungkook pamiętaj, że zaraz musimy wychodzić - spojrzała na łóżko syna - O, dzień dobry Yoongi. Masz czas na przyprowadzanie kolegów ?! Co ty masz na sobie schowaj to coś na swoich rękach

- Idę na nowy tatuaż zrobię sobie na środku szyi - powiedział odwrócony chłopak na co jego mama wyszła trzaskając drzwiami

- Nie wiem czemu ale przeraża mnie ta kobieta - powiedział wpatrując się w drzwi starszy

- Nie tylko ciebie - Jungkook wsadził koszulę w środek spodni lekko poluźniając. Podszedł do łóżka łapiąc swój telefon - Ale się kurwa wplątałem Yoongi.

- Przynajmniej się spotkasz z panem pięknym

Po głowie Jungkooka krążyła tylko jedna myśl "chcę się znowu z nim spotkać, chcę znowu spojrzeć w jego oczy".

Taehyung leżał na swoim łóżku gdy do pokoju bez pukania weszła jego siostra

- Taehyung !

- Nie umiesz pukać ?!

- Nie umiesz się nie odzywać ?!

- Czego ?

- Masz być na kolacji dzisiaj. O 16 przychodzą dzisiaj państwo Jeon i mam nadzieję że nie spieprzysz tego !

~euphoria~ || taekook ||Where stories live. Discover now