D Z I E W I Ę Ć D Z I E S I Ą T Y T R Z E C I

445 44 27
                                    

Karol przymróżyła oczy, świdrując wzrokiem kobietę siedzącą na przeciwko siebie i starała się dojrzeć w Jej oczach choć cień fałszywości.

Pomimo skupienia, nastolatka zauważyła w oczach kobiety smutek, mieszający się z bólem.

-Nadal nie mogę w to uwierzyć. Ruggero nie byłby zdolny do tego, by podnieść rękę na jakąkolwiek kobietę - powiedziała pewnym siebie głosem szatynka, czując jak w Jej sercu rodzi się niepewność. -Czasem bywa nerwowy i unosi się bez powodu ale to bardzo odpowiedzialny i dobry człowiek - mówiąc to, zauważyła, jak oczy kobiety przeszywają Ją na wskroś.

-Karol, bądźmy ze sobą szczere - odparła po chwili Mercedes, odgarniając z twarzy włosy, które szybko założyła za ucho. -Kiedy mężczyzna poczuwa silny pociąg seksualny do jakiejś kobiety, jest dla Niej w stanie przenieść góry. Otwiera drzwi i przepuszcza pierwszą, komplementuję i czaruję swoim uśmiechem lecz kiedy dasz mu siebie po raz pierwszy, on... odpuszcza. Nagle staję się mężczyzną, który nie powtarza już tak często, jak bardzo mu na Tobie zależy. Nie zwraca uwagi na to, czy masz coś do powiedzenia lub czy coś Ci w Jego zachowaniu przeszkadza. Taki mężczyzna staje się znowu kochany i czuły, kiedy Jego pała zaczyna dawać mu znać o swoich potrzebach - powiedziała z uśmiechem, co zamurowało Karol.

Mimowolnie starała się przypomnieć sobie, czy coś z wywodu kobiety mogło zdarzyć się w Jej relacji z mężczyzną, którego nadal kochała.

Z przerażeniem odkryła, że Mercedes miała rację.

Meksykanka nie pamiętała, kiedy Ruggero po raz ostatni powiedział Jej o swoich uczuciach lub skomplementował Ją bez okazji.

A kiedy chciał pójść z Nią do łóżka, zaczynał grę wstępną bez zbędnych ceregieli.

Wątpliwości nastolatki z każdą chwilą narastały lecz coś w Jej sercu kazało Jej zaprzestać takowym myślą.

Sevilla wiedziała, że nikt nie jest idealny i każdy popełnia błędy, jak to człowiek.

Każdy też ma swoje potrzeby lecz najważniejsze, co przyszło do głowy Karol był fakt, iż seks przeważnie uprawia się z osobą, którą się kocha.

Nie po samych słowach można zrozumieć, kto pała do Nas mocniejszym uczuciem od przyjaźni.

Miłość często widać w oczach, widać Ją w także w gestach.

Po tym, jak ktoś ujmuję Naszą dłoń, możemy wywnioskować, czy jesteśmy ważni, czy niekoniecznie.

Delikatny dotyk sprawia, że czujemy się bezpiecznie i komfortowo w objęciach innego człowieka - tego, któremu oddajemy swoje serce.

Brutalny może przywodzić na myśl chęć zabawy Naszymi uczuciami, Naszym ciałem.

Kiedy kocha się drugą osobę, świat wydaję się pełny barw a wszystko zdaje się posyłać skromny uśmiech w Naszą stronę.

Szatynka odchrząknęła cicho, po czym podniosła się z krzesła i spojrzała prosto w twarz kobiety.

-Wiesz co? - spytała, zakładając torebkę na swoje ramię. -Myślę, że Ty nigdy nie doświadczyłaś prawdziwej miłości skoro pałasz taką zawiścią do osób, które były dla Ciebie ważne. Przez moment uwierzyłam w Twoje słowa ale teraz widzę, że jedyną osobą, przed którą możesz mnie ostrzec, jesteś właśnie Ty. Ruggero kochał Cię do szaleństwa, domyśliłam się tego, kiedy opowiadał mi o swoim życiu. Przez Ciebie wiele lat nie potrafił ułożyć sobie życia. Teraz, kiedy oboje mieliśmy szansę na to, by Nasze życie w końcu się odmieniło, wkroczyłaś Ty i zniszczyłaś wszystko w przeciągu jednej sekundy. Jakim trzeba być człowiekiem żeby świadomie odbierać ojca jeszcze nienarodzonemu dziecku?!   - spytała wściekła, patrząc jak oczy blondynki stają się okrągłe niczym spodki.

-Karol, chciałam dobrze zarówno dla siebie, jak i dla Was, Ciebie i tego małego bachora... - zaczęła lecz Je słowa przerwał siarczysty policzek wymierzony przez siedemnastolatkę.

Mercedes spiorunowała wściekłym wzrokiem nastolatkę, która nachyliła się nad stolikiem i uśmiechnęła się pod nosem.

-Nie radzę Ci po raz kolejny mówić tak o moim dziecku! - powiedziała nad wyraz spokojnie lecz Jej ciało drżało od emocji. -Odpierdol się w końcu od Nas na zawsze. Nie zniszczysz Naszej miłości! I nie ważne co zrobisz, karma do Ciebie wróci i to szybciej niż Ci się wydaję! - dodała, po czym odwróciła się na pięcie i ruszyła do wyjścia, próbując opanować swoje myśli.

*****

Ktoś się spodziewał takiego finału? 😁

Niedługo koniec kochani, jeszcze parę rozdziałów... 😔

𝑵𝑰𝑬𝑩𝑬𝒁𝑷𝑰𝑬𝑪𝒁𝑵𝑨 𝒁𝑵𝑨𝑱𝑶𝑴𝑶ŚĆ → 𝑹𝑼𝑮𝑮𝑨𝑹𝑶𝑳 》𝑯𝑶𝑻𝑻𝑬𝑺𝑻 ✔Where stories live. Discover now