♕︎𝑽𝑰-𝑑𝑟𝑒𝑎𝑚..♕︎

1.3K 51 30
                                    

Spałem twardo .

Spokojnie .

Jednak przeliczyłem się.

Czemu?

Miałem dziwny sen...

~•~

Pov Tom

Byłem na wierzy Astronomicznej.

Było już późno. Bardzo późno.

Nagle jednak zauważyłem Agatę , która stała przy barierce..

Ona płakała .

Już miałem do niej podejść gdy nagle zamarłem.

Po schodach ktoś szedł.

Centralnie w naszym kierunku .

Ujrzałem siebie...

Stałem bez ruchu i obserwowałem całą sytuacje .

- Agata ?

- Odejdź Tom , odejdź i zostaw mnie w świętym spokoju ! -nakrzyczała błagalnie brunetka

- Proszę Cię. Uspokój się i porozmawiajmy ma spokojnie . Chcesz skończyć jak tchórz?

- Wiesz.. nie to się mówi osobie która właśnie chce skończyć z problemami raz na zawsze

- Czemu chcesz to zrobić?- zapytała moja postać .

-Bo mam już tego wszystkiego dość! Nawet nie wiesz , jak bardzo mi na tobie zależało. Traktowałeś mnie jak powietrze , najgorszego śmiecia. Nagle zaczynasz znowu mi dawać te cholerne nadzieję.

-Możesz kurwa jaśniej?!

-OBRAŻASZ MNIE , KRYTYKUJESZ WSZYSTKOCO ROBIE . NIC TYLKO MNIE POPYCHASZ I ODPYCHASZ . I PO CO TU WRÓCIŁEŚ!?

- Bo tak robią przyjaciele!

- odejd- nie skończyła ponieważ moja druga postać pocałowała ją czule w czoło i przytuliła.

Byłem jak w tajemniczym transie.

Czułem się co najmniej dziwnie .

Czemu ?

Ponieważ nie umiałem inaczej na to zareagować kiedy zobaczyłem to wszystko .

Wszystko zostało przerwane, ponieważ się obudziłem .

Tak nagle..

~•~


Wstałem z łóżka jak poparzony .

Popatrzyłem na zegar

3:46

Super..

Byłem cały zlany potem.

Na samą myśl o tym co stało się w śnie, po moim ciele przechodził dreszcz.

Postanowiłem dłużej o tym nie myśleć i położyłem się.

Znowu popadłem w sen .

Dalsza noc przebiegła spokojnie...

~•~

Hejoo 😅

Kolejny rozdział

Trochę na nim myślałam jednak jako tako jest hahahah

No nic , zostawiam to wam do przeczytania .

Do zobaczenia 🌬🥀

Wesołych Walentynek Guys

293 słowa

✔︎𝓜𝓲𝓵𝓸𝓼́𝓬́ 𝓑𝓸𝓵𝓲 ||𝓣𝓸𝓶 𝓜𝓪𝓻𝓿𝓸𝓵𝓸 𝓡𝓲𝓭𝓭𝓵𝓮 -𝓒𝔃.𝓘✔︎Where stories live. Discover now