✔︎𝓜𝓲𝓵𝓸𝓼́𝓬́ 𝓑𝓸𝓵𝓲 ||𝓣𝓸𝓶 𝓜𝓪𝓻𝓿𝓸𝓵𝓸 𝓡𝓲𝓭𝓭𝓵𝓮 -𝓒𝔃.𝓘✔︎

♕︎ 𝑋𝐼𝑉-𝑇𝑤𝑜 𝑖𝑛𝑣𝑖𝑡𝑎𝑡𝑖𝑜𝑛𝑠..♕︎

Była już daleko ale ktoś musiałam ją zatrzymać. A był to...

~•~

Pov Agata:

- LUKE! NIE STRASZ MNIE !- wykrzyczałam

-Wybacz nie chciałem Cię wystraszyć

- Czy coś ode mnie chcesz ?

- Właściwie to tak .

- a więc , słucham?

- wspólna nauka ?

- Możemy, w sumie to chętnie się pouczę-powiedziałam z uśmiechem

- To do zobaczenia w bibliotece . Może o 16.00?

- może być- odpowiedziałam i odeszłam

~•~

Lekcje minęły mi dość szybko .

Siedziałam na niektórych lekcjach z Tomem.

Był jakiś dziwny .

Stara się zwrócić na siebie moją uwagę , jednak nie zbyt mu się to udawało.

Ale wracając , była godzina 15.50 , za dziesięć minut miałam pojawić się w bibliotece i uczyć się z chłopakiem , który nosił niebieski krawat.

Ubrałam się w zielony sweter z godłem mojego domu i czarne spodnie z wysokim stanem .

Włosy związałam w luźnego , niskiego koka. Weszłam do biblioteki i usiadłam na drewnianym krześle .

Odczekałam 6 minut , kiedy zjawił się Luke.

- Jestem , długo tu jesteś? -zapytał krukon i przysiadł się do mnie.

- Nie -skłamałam- Zabieramy się za wypracowania ?

- Tak.. - odpowiedział

~•~

Pov Tom

Szedłem właśnie do biblioteki odrobić zadania.

Lubiłem tam przebywać . Spokój i książki.

Wszystko czego w tym momencie pragnę.

I to bardzo.

Udałem się na koniec biblioteki i usiadłem z dala od wszystkich i od wszystkiego.

Miałem nadzieję, że będę miał odrobinę wytchnienia .

Ale nadzieja matką głupich..

-Cz-cześć Tom- powiedziała jakaś ślizgonka.

- Znamy się?-wysyczałem i spojrzałem na nią.

- Ch-Chyba nie .Znaczy , ty chyba mnie nie znasz..no ale ja ciebie znam. Jestem Kate Roses A ty Tom Riddle tak?

- Zgadza się.. możesz coś dla mnie zrobić?-zapytałem

- oczywiście!- krzyknęła

odejdź- pomyślałem.

-Odejdź - powiedziałem i zobaczyłem dobrze znajome mi brązowe włosy. Na drugim końcu biblioteki

Agata- pomyślałem, Ale zobaczyłem że siedzi z kimś .

A tym ktosiem był ..jak mu tam ? Luke? Chyba tak.