Wypuściłam cicho powietrze z ust i opadłam na białą poduszkę.
Nie minęła chwila a usnęłam...
~•~
Pov narratorDziś rano Agata wyszła ze skrzydła szpitalnego w naprawdę dobrym humorze .
Miała dość leżenia w łóżku.
Chciała w końcu się zobaczyć z innymi.
Jednak zanim poszła na lekcje musiała przyjąć jeszcze kilka eliksirów dzięki którym nie będzie osłabiona.
Podziękowała pielęgniarkę i ruszyła na spóźnione eliksiry w dobrym humorze.
~•~
-Dzień dobry . Bardzo przepraszam za spóźnienie , ale musiałam dostać jeszcze kilka lekarstw .- powiedziała Agata
-Ależ nic się nie stało. Usiądź proszę na wolnym miejscu .-powiedział Slughorn a potem kontynuował- dziś będziecie ważyli dość trudny eliksir . Mało komu on się udaje , jednak są tu osoby, które są bardzo zdolne . Eliksir to Felix Felicis. Czy ktoś może w skrócie opisać jego działanie ?
Ręka Tom'a wystrzeliła w górę.
- Tom?
- Felix Felicis , eliksir który jest również nazywany płynnym szczęściem powoduje , że osoba która go wypije ma wielką pomysłowość. Staje się bardziej odważna i jest pewna swoich wyborów. -odpowiedział
-Brawo Tom . Pięć punktów dla Slytherinu . No , a teraz ruszajcie do robienia . Macie dwie godziny. Przepis znajduje się na stronie 256 . Powodzenia !- odrzekł Slughorn.
Agata była w parze z Tomem.
-Pójdę po składniki -powiedział i już go przy niej nie było.
~•~
Eliksir, o dziwo był naprawdę trudny w zrobieniu .
Slughorn przechadzał się między ławkami i jedyne co można było usłyszeć to słowa pocieszenia że następnym razem im wyjdzie .
-Oj Abraxas to nawet się nie nadaje do czyszczenia toalet. No cóż. Nie udało się-powiedział Slughorn a połowa klasy wybuchła śmiechem.
-A co my tutaj mamy..-powiedział profesor kiedy podszedł do kociołka ślizgów.
Popatrzył na nich z dziwnym wyrazem twarzy .
Ze stresu dziewczyna złapała dłoń chłopak .
Ten lekko zdziwiony nie odtrącił jej .
-Widzę, że nie skłamałem mówić o tym że mamy zdolnych uczniów. Eliksir jest idealnie zrobiony. Gratulacje . Dostajecie powyżej oczekiwań.
-Dziękujemy . -powiedzieli równocześnie.
-Dobrze możecie już wychodzić z klasy , ale zanim to chciałbym żeby Agata oraz Tom zostali na chwilkę. -powiedział
Każdy z prędkością światła opuścił salę.
Tak jak kazał Slughorn dwójka została .Nastała głucha cisza którą przerwał chłopak .
-O co chodzi profesorze . Czemu mieliśmy zostać?- zapytał
-A tak.. tak. Po pierwsze chciałem wam powiedzieć o nadchodzącym spotkaniu klubu ślimaka. Będzie mi miło jeśli przyjedziecie. Jutro punkt 20⁰⁰.-powiedział.
-Oczywiście, że przyjdziemy dziękujemy za zaproszenie -powiedziała Agata
-Chciałem również zapytać jak się czujesz Agato.
-Dziękuję że profesor pyta . Już czuje się lepiej, jednak jestem jeszcze trochę osłabiona. -powiedziała
-Quiddich to bardzo niebezpieczny sport uważaj na siebie . Mam rację Tom?- zwrócił się do chłopaka
-Jasne . Ma profesor rację . To naprawdę niebezpieczny sport ..
-Dobrze. Głównie chciałem z wami porozmawiać w pewnej sprawie.. Ostatnio doszły mnie słuchy od Dumbledora , że widział was kilka razy na błoniach w nocy..-powiedział z uśmiechem
-M-my..
- Nie musicie mi nic tłumaczyć moi drodzy . Cieszę się waszym szczęściem. Bardzo się cieszę, że jesteście razem . Pasujecie do siebie- powiedział z dużym uśmiechem.
Zamurowało ich .
Stary Drops musiał mu powiedzieć?
Teraz nie da nam żyć. Ciekawe komu jeszcze mógł opowiadać..?
-Dziękujemy. - powiedział Tom
-Dobrze możecie już iść. Do zobaczenia .
-Do widzenia- powiedzieli i wyszli z klasy .
~•~
- Merlinie!- powiedziała Agata
-Spokojnie. Nie jest.. Nie jest najgorzej..- powiedział Tom kiedy kierowali się w stronę sali od Obrony Przed Czarną Magią.
- Czy on nie może trzymać języka za zębami? Dobrze że przynajmniej Irytek się nie wygadał..chyba.- powiedziała Agata
- Tak. Wtedy byłoby już po nas .- powiedział chłopak i w tym samym momencie nauczyciel zaprosił ich do sali..
~•~
Hejka Hejka Hejka !
Co tam u was Lubisie?
Kolejny rozdział .
Dziękuję za tak dużo wyświetleń i gwiazdeczek !
Mam nadzieję, że się podoba 😻
To by było na tyle .
Miłego wieczoru/miłego dnia/spokojnej nocy/smacznej kawusi z rana.
Bayy!
601 słów
YOU ARE READING
✔︎𝓜𝓲𝓵𝓸𝓼́𝓬́ 𝓑𝓸𝓵𝓲 ||𝓣𝓸𝓶 𝓜𝓪𝓻𝓿𝓸𝓵𝓸 𝓡𝓲𝓭𝓭𝓵𝓮 -𝓒𝔃.𝓘✔︎
Teen Fiction✔︎🇿 🇦 🇰 🇴 🇳 🇨 🇿 🇴 🇳 🇪 (🇨 🇿 .🇮 ) 🚩!POPRAWIONA!🚩 (138/138!!) - 𝐶𝑜 𝑡𝑜 𝑧𝑛𝑎𝑐𝑧𝑦 𝑘𝑜𝑐ℎ𝑎𝑐́?-𝑧𝑎𝑝𝑦𝑡𝑎𝑙 -𝑊 𝑠𝑢𝑚𝑖𝑒 𝑡𝑜 𝑠𝑎𝑚𝑎 𝑛𝑖𝑒 𝑤𝑖𝑒𝑚 𝑑𝑜𝑏𝑟𝑧𝑒 , 𝑗𝑎𝑘 𝑡𝑜 𝑜𝑑𝑐𝑧𝑢𝑐́ , 𝑎𝑙𝑒 𝑚𝑖𝑙𝑜𝑠́𝑐́..-𝑧𝑟𝑜𝑏...