✔︎𝓜𝓲𝓵𝓸𝓼́𝓬́ 𝓑𝓸𝓵𝓲 ||𝓣𝓸𝓶 𝓜𝓪𝓻𝓿𝓸𝓵𝓸 𝓡𝓲𝓭𝓭𝓵𝓮 -𝓒𝔃.𝓘✔︎

♕︎𝑋𝑋𝑋𝑉𝐼-𝑆𝑙𝑢𝑔ℎ𝑜𝑟𝑛'𝑠 𝑞𝑢𝑒𝑠𝑡..♕︎

-Nie wplątuj mnie w - Nie skończyła bo wargi chłopaka rozpoczęły na jej .

- Tak Może- odpowiedział za nią

- Wredna szuja!- krzyknęła Roses i rzuciła sie biegiem i donośnym płaczem

- Chodźmy już do tego Slughorn'a..

~•~
Pov: narrator

Chłopak w końcu puścił jej dłoń i zaczął iść przed siebie.

- czemu do jasnej cholery mnie pocałowałeś?

- A co , nie mogę?- zapytał dalej patrząc przed siebie .

- Co? Ty siebie słyszysz w ogóle?!

- Słyszę głośno i wyraźnie. A teraz chodź bo jesteśmy spóźnieni.

- Super, jeszcze brakuje plotek..- zaczęła

-Nie bądź już taka egoistyczna

- Ja egoistyczna?! JA?

- Tak ty , A teraz jeśli pozwolisz otworze drzwi do sali bo jakbyś nie zauważyła droga księżniczko to już przed nią stoimy .

Zdezorientowana spojrzała co znajduje się przed nią, i rzeczywiście chłopak miał rację ponieważ są na miejscu.

-Miejmy to już za sobą..

~•~
Pov: Tom

Dotarliśmy już przed salę od eliksirów.

Tak naprawdę to Abraxas mnie namówił, żebym mógł oddalić Agatę od pokoju wspólnego na co najmniej 6 godzin.

Tak, 6 godzin.

Z tego co wiem , najbliższe jej osoby ze szkoły chcą zrobić jej niespodziankę w formie przyjęcia.

Wracając , oczywiście zgodziłem się na to ponieważ Malfoy znalazł pewne wiadomości na temat horkruksów.

W ramach podziękowania, podjąłem się tego zadania .

Poprosiłem profesora i odpowiedziałem mu w skrócie czemu chce dodatkowe zdanie, pomijając część z horkruksami.

Ten uradowany się zgodził.

- Miejmy to już za sobą..-odezwała się i zapukała .

Po niecałych kilku sekundach otworzył nam drzwi uśmiechnięty od ucha do ucha nauczyciel i zachęcił gestem ręki do wejścia.

- No więc tak . Chciałbym, żebyście mi uwarzyli amortencje. Będzie mi ona potrzebna na zajęcia z osobami z czwartego roku . Jesteście bardzo wybitnymi uczniami , więc wybrałem właśnie was . Nie macie nic przeciwko , prawda?

-Oczywiście, że nie profesorze.- odpowiedziałem.

-Świetnie! No , zostawiam wam już resztę pracy . W razie co będę u dyrektora . Do zobaczenia i udanej pracy.- i wyszedł