- Lepiej już pójde. Dobranoc-odpowiedziała i ruszyła w kierunku drzwi , za którymi odrazu zniknęła.
Ja zostałem jeszcze w pokoju Życzeń. Myślałem .
Skoro nie pokazała bólu to znak że mój wybór jest dobry .
Nigdy nie przestaniesz mnie zadziwiać Roberts...
~•~
Pov: Agata
Dziś jest 11 grudnia .
A co z tym idzie ?
Moje wyczekiwane 17 urodziny.
Nigdy nie obchodziłam urodzin , nawet w Hogwarcie.
Traktowałam ten dzień tak jakby nic nie było.
Jakie musiało być też moje zdziwienie kiedy rano obudziła mnie Walburga , która tak się szczerzyła do mnie jak do jakiegoś małego szczeniaka .
- Walburgo , co chcesz..?
- WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!- wykrzyczała razem z Oliphe
- A no tak . Urodziny..-powiedziałam
- Nie cieszysz się..?
- Nie o to chodzi. Tylko.. czemu dajecie mi prezenty?- zapytałam ze zdziwieniem , kiedy ujrzałam pudełka w ich rękach.
-Cóż.. siedemnastych urodzin nie obchodzi się dwa razy życiu , więc.. proszę. Tak wiemy , że nie lubisz dostawać upominków Ale proszę -odpowiedziała Oli i wręczyła mi pakunek.
To samo zrobiła chwilę później Walburga
- A zapomniałabym . Dziś rano do Twojego pokoju wleciała sowa i przyniosła Ci list, oraz te czarne pudełeczko-powiedziała Black i mi je wręczyła- oraz , te pudełko które przyniosła jakaś inna czarna sowa . Tym razem zielone .
Wzięłam je do rąk i odłożyłam na szafkę nocną .
- Otworzysz je ?
- Tak , tylko pójdę się przebrać . Dajcie mi 5 minut .
~•~
-Miało być 5 minut - powiedziała zniecierpliwiona ślizgonka
- Oj już dobrze . Od czego zacząć..- mówiłam
-Od jakiego chcesz . Zdaj się na los- powiedziała Oliphe
- Dobra..może to . -wzięłam do ręki czerwoną paczkę . Otworzyłam ją a moim oczom ukazała się książka.
Wzięłam ją do ręki.
Zaklęcia dla zaawansowanych - przeczytałam tytuł w myślach.
Otworzyłam ją na pierwszej stronie, A moim oczom ukazała się mała karteczka:
Najlepszego Agata♡
~Oliphe- Dziękuję Oliphe -powiedziałam i przytuliłam przyjaciółkę
-Dobra teraz to -powiedziała Black
Chwyciłam fioletowy prezent i go otworzyłam.
Moim oczom ukazała się ognista i ogrom słodyczy.
Tylko nie upij się młoda!
×Walburga-Dziękuje -powiedziałam i zaraz potem wybuchłam śmiechem -No to może.. teraz to..- powiedziałam
Wzięłam do rąk oba pudełeczka oraz list .
- Weź otwórz najpierw ten z listem . Jestem cholernie ciekawa od kogo to jest i co mógł tam napisać- powiedziała czarnowłosa.
Treść listu:
Wszystkiego co najlepsze !
Mam nadzieję, że się spodoba..Przeczytałam treść i otworzyłam czarne pudełeczko , a mi ukazała się piękna, srebrna spinka w kształcie węża .
- Jest..- zaczęłam
- cudowna..- skończyły równocześnie dziewczyny
-od kogo to ?
- Nie podpisane..
-Dziwne.. Ale i tak ten ktoś ma gust..
- Zdecydowanie , dobra teraz te !
Otworzyłam i tym razem zobaczyłam srebrny łańcuszek .
Dodatkowo miał on na środku literę " A" .
Na dole prezentu była kartka z dobrze znanym mi pismem :
𝑍𝑎 𝑝𝑜𝑚𝑜𝑐 𝑤 𝑜𝑑𝑛𝑎𝑙𝑒𝑧𝑖𝑒𝑛𝑖𝑢 𝐾𝑜𝑚𝑛𝑎𝑡𝑦 .
𝑁𝑎𝑗𝑙𝑒𝑝𝑠𝑧𝑒𝑔𝑜♥︎
𝑇.𝑀.𝑅Na mojej twarzy mimowolnie pojawił się uśmiech.
~•~
Siemka
Nie mam pojęcia, co tu napisać, więc zostawię to bez niczego .Good bye bombelki
453 słowa
CZYTASZ
âïžðð²ðµðžðŒÌð¬Ì ððžðµð² ||ð£ðžð¶ ððªð»ð¿ðžðµðž ð¡ð²ðððµð® -ðð.ðâïž
Teen Fictionâïžð¿âðŠâð°âðŽâð³âðšâð¿âðŽâð³âðªâ (ðšâð¿â.ð®â) ð©!POPRAWIONA!ð© (138/138!!) - ð¶ð ð¡ð ð§ðððð§ðŠ ðððâððÌ?-ð§ðððŠð¡ðð -ð ð ð¢ððð ð¡ð ð ððð ððð ð€ððð ððððð§ð , ððð ð¡ð ðððð§ð¢ðÌ , ððð ððððð ÌðÌ..-ð§ððð...