✔︎𝓜𝓲𝓵𝓸𝓼́𝓬́ 𝓑𝓸𝓵𝓲 ||𝓣𝓸𝓶 𝓜𝓪𝓻𝓿𝓸𝓵𝓸 𝓡𝓲𝓭𝓭𝓵𝓮 -𝓒𝔃.𝓘✔︎

♕︎𝑋𝐿𝑉-𝑇𝑜𝑜 𝑚𝑢𝑐ℎ 𝑖𝑛𝑓𝑜𝑟𝑚𝑎𝑡𝑖𝑜𝑛....♕︎

-Lekko się do niej przybliżyłem, i przytuliłem.

Wtulona we mnie , po kilku minutach przestała szlochać.

Miałem się odsunąć, ale jakby znowu , za dotknięciem różdżki.

Zaczęła płakać.

-Ciii...-powiedziałem - Jeszcze poniosą karę za to co Ci zrobili..

~•~
Pov : Narrator

Nastał kolejny dzień. Dziś był 21 grudnia.

Święta lada moment , a Agata nie kupiła jeszcze nikomu prezentu .

Akurat dziś miała czas na wyjście do wioski, by kupić podarki.

Może pogoda nie była dobra , ale również nie zła.

Był lekki wiatr i padał śnieg.

Aktualnie ślizgonka siedziała w swoim dormitorium i robiła listę osób którym miała kupić prezenty .

Walburga
Oliphe
Abraxas
Orion

Czegoś , a raczej kogoś jej jeszcze brakowało...

Tom?

W sumie , mogłaby mu coś kupić.

W końcu niedługo ma również urodziny . Po krótkim zastanowieniu wpisała i jego imię na listę.

Teraz mogła spokojnie wyjść na zakupy .

~•~

Po opuszczeniu zamku , szła drogą , która teraz wyglądała jak jedna , wielka , biała pościel .

Owa dziewczyna , nie miała towarzysza na zakupy .

Wszyscy jej znajomi wyjechali na święta, więc musiała radzić sobie sama .

Jedyny kto został w zamku z jej grona przyjaciół to Tom, jednak Agata wiedziała, że za wszystkie skarby świata on z nią nie pójdzie na żadne zakupy świąteczne.

Pierwszym jej celem było Miodowe Królestwo .

Nie chodziła tam często, ponieważ niezbyt przepadałam za słodyczami.

Kupiła kilka słodyczy, które wręczy w prezencie Malfoy'owi .

Jeden z głowy- pomyślała i ruszyła dalej .

~•~

Chyba największy problem sprawił jej prezent dla Riddle'a .

Chodziła po sklepach i nic .

Mogłam go nie wpisywać.

Miałabym teraz spokój .

Ale także wyrzuty sumienia..

Postanowiła chwilę odpocząć.

Od tego chodzenia bardzo się zmęczyła, + musiała nosić torby .