✔︎𝓜𝓲𝓵𝓸𝓼́𝓬́ 𝓑𝓸𝓵𝓲 ||𝓣𝓸𝓶 𝓜𝓪𝓻𝓿𝓸𝓵𝓸 𝓡𝓲𝓭𝓭𝓵𝓮 -𝓒𝔃.𝓘✔︎

♕︎ 𝑋𝑉-𝑊ℎ𝑦 𝑎𝑟𝑒𝑛'𝑡 𝑦𝑜𝑢 𝑠𝑙𝑒𝑒𝑝𝑖𝑛𝑔.?♕︎

Moje myśli wędrował wokół jej- Agaty...

Męczyłem się ze snem do późnych godzin.

Stwierdziłem iż to nie ma sensu i wyszedłem z dormitorium .

Udałem się do Salonu , gdy nagle zauważyłem dobrze mi znaną sylwetkę....

~•~
Pov Tom

Zobaczyłem Agatę , która czyta książkę. Znowu tą samą co czytała wcześniej, rano.

-Nie śpisz?- zapytałem

-Ty jak widzę też nie.- Odezwała się.

-Znowu to czytasz -pokazałem na książkę

-jak widać.. poza tym , czemu to Cię interesuje ?

-O czym dokładnie czytasz?- zapytałem znowu i usiadłem obok niej.

- To nie ważne. Poza tym nie odpowiada się pytaniem na pytanie . - powiedziała oschle i trochę się odsunęła

Wyrwałem jej książkę z ręki i zacząłem czytać.

- Oddawaj Tom - wyszeptała

- Nie.

- Tak , oddaj

- Nie

Próbowała mi wyrwać książkę, ale nadaremno .

- A więc horkruks... ciekawe...-powiedziałem

- nie interesuj się nie swoimi sprawami. - wysyczała i wyrwał tym razem mi książkę.

- Urocze, doprawdy. - powiedziałem a na mojej twarzy mimowolnie pojawił się cień uśmiechu .

Stop - pomyślałem

- Tak jasne, to taka prawda jak to , że kochasz mugoli - odpowiedziała

-Próbuje być miły.

- po pierwsze : czemu? Po drugie: nie wychodzi Ci to , po trzecie : Jak chcesz czegoś to nie owijaj, tylko gadaj .

- Nie owijam. Lepiej idź spać. -powiedziałem, ale dziewczyna się nie ruszyła.- idziesz ?- zapytałem zniecierpliwiony.

- nie? Salon ślizgonów jest dla każdego.- powiedziała

- czemu?- zapytałem

-nie będziesz mi rozkazywał. Nie jesteś moim ojcem. Czemu zależy Ci, abym poszła? -odrzekła

- Idź spać

- nie

- Tak

- nie

-Gorzej niż z dzieckiem- prychnąłem

Przewróciłem oczami.

Wziąłem ją na ręce a ona zaczęła krzyczeć szeptem między innymi :

-Riddle cholera ! Puszczaj mnie!

Nie zwracałem uwagi na jej słowa i wszedłem do jej dormitorium , położyłem ją na łóżku.

- I co , teraz pójdziesz spać?- zapytałem

- Nie, daj mi spokój. - powiedziała .

- złych snów-odpowiedziałem i udałem się do siebie, ale i tak usłyszałem ciche :

- I wzajemnie.

Poszedłem do dormitorium i położyłem się.

Sen przyszedł mi szybko. Może uda mi się przespać już całą noc?

~•~

Hej hej hej!!!

Rozdział jest 😎🤝😎

Dziś jest jeden z krótszych ale ważne że jest XD

Ogółem chciałam wam bardzo podziękować za tyle wyświetleń i gwiazdek pod tą książką. Jestem bardzo szczęśliwa ❤ dziękuję wam bardzo!😽

Do zobaczenia niebawem

455 słów