♕︎𝐶𝑋𝑋𝐼-𝑌𝑜𝑢'𝑙𝑙 𝑛𝑒𝑣𝑒𝑟 𝑠𝑒𝑒..♕︎

511 31 8
                                    

Zegar tyka , tik tak , A twej żony w domu nadal brak ?
Och jak mi przykro , jaka szkoda , bo nigdy jej twarzy już nie zobaczysz .
Czemu odpuściłeś mój panie i nie skończyłeś swego dzieła?

Zamarłem.

Mój najgorszy koszmar , A zarazem najgorsze przeczucia właśnie się spełniają?!

Została porwana..

~•~
Pov narrator

Tom nie czekając dłużej, zbiegł po schodach na dół, tym samym odciągając gosposie od zadań.

-Czy coś się sta-zaczęła

-Niestety stało się, Agata została porwana.

-Merlinie..- szepnęła

-Gosposiu proszę pilnuj domu , teleportuje się do Malfoy Manor a potem do Blacków- rzekł zdenerwowany

-Jasne, będzie dobrze..to taka młoda kobieta

-Będzie , musi..- I wyszedł na dwór

Adrenalina buzowała mu w żyłach , tak samo jak poczucie winy , że ją wypuścił z domu .

Złość również była nieunikniona.

Czemu ona jest zawsze taka uparta do jasnej cholery ?!

Tom wyszedł za bramę i chwilę potem można było go stracić z pola widzenia .

Teleportował się .

~•~
Pov Agata

Obudził mnie ból. Kolejny..

Każdy , nawet najmniejszy centymetr ciała mnie okropnie bolał.

Moja głowa pulsowała niemiłosiernie .

Byłam wykończona fizycznie..

Nic nie widziałam, ponieważ nie miałam siły otworzyć oczu .

Czułam że leżę na zimnej podłodze .

Wokół roznosił się nieprzyjemny zapach pleśni .

Gdzie ja jestem na Merlina?!

Bałam się.. I to cholernie się bałam.

Zimno płynące od podłoża lekko łagodziło ból .

W końcu znalazłam odwagę oraz siłę żeby móc otworzyć oczy .

Było ciężko, ale się udało.

Najpierw nic nie mogłam zauważyć, ponieważ lekkie światło które dobiegło z małego okna oślepiło mnie do takiego stopnia, że znowu zamknęłam oczy .

Podjęłam się kolejnej próby.

Tym razem powoli otworzyłam jedno oko , A zaraz potem drugie .

✔︎𝓜𝓲𝓵𝓸𝓼́𝓬́ 𝓑𝓸𝓵𝓲 ||𝓣𝓸𝓶 𝓜𝓪𝓻𝓿𝓸𝓵𝓸 𝓡𝓲𝓭𝓭𝓵𝓮 -𝓒𝔃.𝓘✔︎Onde histórias criam vida. Descubra agora