Zegar tyka , tik tak , A twej żony w domu nadal brak ?
Och jak mi przykro , jaka szkoda , bo nigdy jej twarzy już nie zobaczysz .
Czemu odpuściłeś mój panie i nie skończyłeś swego dzieła?Zamarłem.
Mój najgorszy koszmar , A zarazem najgorsze przeczucia właśnie się spełniają?!
Została porwana..
~•~
Pov narratorTom nie czekając dłużej, zbiegł po schodach na dół, tym samym odciągając gosposie od zadań.
-Czy coś się sta-zaczęła
-Niestety stało się, Agata została porwana.
-Merlinie..- szepnęła
-Gosposiu proszę pilnuj domu , teleportuje się do Malfoy Manor a potem do Blacków- rzekł zdenerwowany
-Jasne, będzie dobrze..to taka młoda kobieta
-Będzie , musi..- I wyszedł na dwór
Adrenalina buzowała mu w żyłach , tak samo jak poczucie winy , że ją wypuścił z domu .
Złość również była nieunikniona.
Czemu ona jest zawsze taka uparta do jasnej cholery ?!
Tom wyszedł za bramę i chwilę potem można było go stracić z pola widzenia .
Teleportował się .
~•~
Pov AgataObudził mnie ból. Kolejny..
Każdy , nawet najmniejszy centymetr ciała mnie okropnie bolał.
Moja głowa pulsowała niemiłosiernie .
Byłam wykończona fizycznie..
Nic nie widziałam, ponieważ nie miałam siły otworzyć oczu .
Czułam że leżę na zimnej podłodze .
Wokół roznosił się nieprzyjemny zapach pleśni .
Gdzie ja jestem na Merlina?!
Bałam się.. I to cholernie się bałam.
Zimno płynące od podłoża lekko łagodziło ból .
W końcu znalazłam odwagę oraz siłę żeby móc otworzyć oczy .
Było ciężko, ale się udało.
Najpierw nic nie mogłam zauważyć, ponieważ lekkie światło które dobiegło z małego okna oślepiło mnie do takiego stopnia, że znowu zamknęłam oczy .
Podjęłam się kolejnej próby.
Tym razem powoli otworzyłam jedno oko , A zaraz potem drugie .
VOCÊ ESTÁ LENDO
✔︎𝓜𝓲𝓵𝓸𝓼́𝓬́ 𝓑𝓸𝓵𝓲 ||𝓣𝓸𝓶 𝓜𝓪𝓻𝓿𝓸𝓵𝓸 𝓡𝓲𝓭𝓭𝓵𝓮 -𝓒𝔃.𝓘✔︎
Ficção Adolescente✔︎🇿 🇦 🇰 🇴 🇳 🇨 🇿 🇴 🇳 🇪 (🇨 🇿 .🇮 ) 🚩!POPRAWIONA!🚩 (138/138!!) - 𝐶𝑜 𝑡𝑜 𝑧𝑛𝑎𝑐𝑧𝑦 𝑘𝑜𝑐ℎ𝑎𝑐́?-𝑧𝑎𝑝𝑦𝑡𝑎𝑙 -𝑊 𝑠𝑢𝑚𝑖𝑒 𝑡𝑜 𝑠𝑎𝑚𝑎 𝑛𝑖𝑒 𝑤𝑖𝑒𝑚 𝑑𝑜𝑏𝑟𝑧𝑒 , 𝑗𝑎𝑘 𝑡𝑜 𝑜𝑑𝑐𝑧𝑢𝑐́ , 𝑎𝑙𝑒 𝑚𝑖𝑙𝑜𝑠́𝑐́..-𝑧𝑟𝑜𝑏...