♕︎𝑋𝑋𝐼𝐼𝐼-𝑆ℎ𝑎𝑚𝑒 𝑜𝑛 𝑦𝑜𝑢..♕︎

982 41 8
                                    

- TYLKO "okej"? - zapytała i poruszyła znacząco brwiami

-tak?- bardziej zapytałam niż odpowiedziałam.

- no dobra. Przy okazji piękna pamiątka będzie- zaśmiała się , ale odrazu oberwała poduszką .

- Masz za swoje , A teraz chodź na kolację. - powiedziałam i wyszłam , a ona za mną .

~•~

Pov narrator

Obie dziewczyny ruszyły z dormitorium do Pokoju Wspólnego , gdzie zaraz potem szły korytarzem który był położony w lochach , w stronę Wielkiej Sali .

Było już dość późno, lecz kolacja nadal trwała .

Walburga ujęła w swoje ręce klamkę od dużych , drewnianych drzwi , przez które weszły dziewczyny.

Zobaczyły przy stole Slytherinu Oliphe, która najwidoczniej na nie czekała .

-Dłużej się nie dało?- Zapytała

- Wybacz.- odpowiedziała Agata i zabrała się za jedzenie tosta.

-Riddle na Ciebie spogląda- powiedziała rozbawiona Oliphe.

- A na Ciebie spogląda Abraxas- zaśmiała się brunetka

- c-co gdzie?

- Chyba ktoś tu się zakochał!- rzekła rozbawiona Black

- Nie prawda !- krzyknęła szeptem blondynka -swoją drogą.. Orion chyba też spogląda na twój prawy profil Black .

- Dobra dobra , ale i tak powinnyśmy się skupić na młodej Roberts . Dzieci tak szybko dorastają-powiedziała i "wytarła " teatralnie Nie widzialną łzę.

- Ale.. wy wiecie , że jestem nie aż taka najmłodsza..?-zapytała

- Ale wyglądasz na o wiele młodszą niż jesteś!

Racja.

Agata nie wyglądała na 16 lat , swoją drogą niedługo miała mieć siedemnaście .

Wyglądała raczej na maksymalnie 14 lat .

W porównaniu do Oliphe i Walburgi, była jak dziecko z wyglądu.

Zignorowała jej słowa i spojrzała na zegar.

Miała jeszcze dwie godziny do patrolu ale chciała posprzątać swoją część pokoju i poczytać

- Ja już będę się zbierać. Niedługo mam patrol.

- Masz za.. dwie godziny , jest jeszcze wcześnie. -powiedziała zaskoczona Black

-Walburga ona przecież musi się przygotować - poruszyła znaczącą brwiami

- A no tak . Idź idź.. - odpowiedziała i puściła jej oczko

- Oberwiecie kiedyś Avadą, żebyście wiedziały-powiedziała zła Roberts

- My też Cię kochamy -odpowiedziały

Dziewczyna wstała i ruszyła w dobrze jej znaną drogę .

~•~

Była już w lochach , gdy nagle usłyszała niepokojący dźwięk z zamkniętej sali .

Stała przez chwilę bez ruchu i nasłuchiwała.

Dźwięki zdawały się ciche , ale nadal było je słychać .

W pewnym momencie usłyszała donośny głos chłopaka :

- zamknij się!- wykrzyczał

Agata postanowiła wkroczyć.

Zaniepokoiła się , dlatego wyjęła różdżkę.

Otworzyła szeroko drzwi sali od eliksirów i ujrzała jakąś ślizgonke która jest przyczepiona do ściany przez jakiegoś gryfona.

- CO TU SIĘ DZIEJĘ ?!- powiedziała Dziewczyna, która w tym momencie celowała w dwójkę.

- Pomóż mi , ten dureń bez mojej zgody mnie obściskuje!- krzyknęła ślizgonka, która nadal tkwiła w ramionach starszego chłopaka.

-Kogo tutaj mamy ? Prefekt Slytherinu?-powiedział i zaczął się zbliżać do Agaty , ale brunetka była szybsza .

-DRĘTWOTA !- powiedziała, a gryfon opadł na zimną podłogę.

- Czy on ci coś zrobił?- zapytała Agata

-Wciągnął do pustej Salii. Zaczął mnie całować i obściskiwać.. gdyby nie ty- nie skończyła

- idź już wiem że to ciężkie dla Ciebie. -odrzekła nieco spokojna , i zwróciła teraz swój wzrok na chłopaka- a TY- powiedziała już głośniej- -50 punktów dla domu Godryka oraz szlaban u profesora Dumbledora- wysyczała po czym zdjęła z ucznia zaklęcie.

- Dziękuję-powiedziała jej ślizgonka i ruszyłam szybkim krokiem do pokoju wspólnego.

Agata jeszcze chwilę stała , po czym znowu odwróciła się do niego :

- Wstydź się. Jesteś skrajnie obrzydliwy.-powiedziała jeszcze i uczyniła to samo , co druga ślizgonka wcześniej.

Zareagowała szybko, ponieważ nie chciała kolejnej dziewczyny, która przeżyłaby to- co ona..

~•~

Weszła do salonu i zobaczyła znajomą twarz chłopaka, który wpatrywała się w kominek .

Obrzuciła go spojrzeniem i ruszyłam do siebie, by móc w spokoju chociażby poczytać..

~•~

Hej hej hej!
Kolejny rozdział jest - można wyciągać ognistą XD

Rozdział dziś krótszy bo nie miałam zbytnio weny , Ale jest .

Do zobaczenia ! ❤

564 słowa

✔︎𝓜𝓲𝓵𝓸𝓼́𝓬́ 𝓑𝓸𝓵𝓲 ||𝓣𝓸𝓶 𝓜𝓪𝓻𝓿𝓸𝓵𝓸 𝓡𝓲𝓭𝓭𝓵𝓮 -𝓒𝔃.𝓘✔︎Where stories live. Discover now