|Moje uczucia|

1.3K 145 158
                                    

Serce Jungkooka biło niespokojnie z każdą sekundą i zamiarem naciśnięcia na spust

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Serce Jungkooka biło niespokojnie z każdą sekundą i zamiarem naciśnięcia na spust. Wszystkie myśli krzyczały: "Zrób to! Pozbądź się go w końcu", więc dlaczego serce nie pozwalało mu tego zrobić? Zamknął swoje oczy, próbując uspokoić oddech.

"— Zrozumiałem, że bardziej boję się stracić cię, niż samego gniewu mojego ojca — wyznał szczerze, a ciemnowłosy przyglądał mu się z uwagą. — Jesteś dla mnie bardzo ważny i już wiem czego chce.. Tylko proszę cię, abyś zrozumiał, że moje życie różni się znacznie od twojego, Jungkook — powiedział, po czym chwycił za dłoń chłopaka. — Nie możemy się ujawnić i być może długo będziemy tajemnicą, to chcę powiedzieć ci, że jestem już pewny moich uczuć — powiedział z delikatnym uśmiechem.

— Czy czas, który ci dałem, naprawdę wystarczył, abyś mógł to zrozumieć? — uniósł brew, a jasnowłosy przytaknął głową, by zaraz zbliżyć swoje usta do warg bruneta, od którego nie odrywał swoich oczu.

— Chociaż to było dla mnie wręcz niemożliwe i nie do pojęcia, to ja oszalałem i chcę wciąż być upity tobą — rzekł ze szczerością w oczach, czując, jak serce w jego piersi bije niespokojnie. — Chociaż miłości nigdy nie poznałem, to chcę ją przeżyć z tobą, Jungkook — wyszeptał w jego usta. — Bo ja zakochałem się w tobie.."

"— Tobie udało się poderwać Hyulee, a stoi wyżej — zauważyła.

— Bo to była miłość od pierwszego wejrzenia. Sama kiedyś tego doświadczysz. Poza tym Hyulee jest dobrą i ciepłą osobą. Jej rodzice są bardzo dobrymi ludźmi i mają porządne wartości. Twój „crash" jak go nazywasz, nie wydaje się dobrym porównaniem do Hyulee — wytłumaczył młodszej.

— No dobra, dużo mu brakuje do bycia, jak Hyulee. Ja go zmienię, na pewno ma dobre serce — powiedziała z rozmarzeniem w głosie, a ciemnowłosy zaśmiał się pod nosem.

— Jesteś uparta, Jirae" 

" — Co ty robisz? — zapytał jasnowłosy, gdy zatrzymali się przy ścianie w opuszczonym magazynie. Taehyung patrzył na zrobione grafity, będąc pod wrażeniem umiejętnościami autorów. Jungkook za to mazał coś na ścianie mazakiem.

— Gotowe — powiedział z zadowoleniem, a młodszy spojrzał z zaciekawieniem na napis, a jego oczy okazały wiele radości po ich przeczytaniu.

— To słodkie, Gguk — powiedział z radością w głosie, po czym zabrał marker od chłopaka i sam coś od siebie dodał.

Nieidealny zawsze będzie kochać tylko Głupiego Cienia—"

Dłoń Jungkooka zawahała się tak samo, jak jego ciało. Upadł wraz z bronią na podłogę, gdzie jego plecy zderzyły się z drzwiami. Serce w jego piersi biło szalenie przez burzę wspomnień i nieopisanych uczuć.

— N-Nie potrafię tego zrobić — wyszeptał, przykładając dłoń do szybko bijącego serca, a dostrzegając poruszenie na łóżku, szybko wstał, by zniknąć za drzwiami od pokoju Jirae. Jego oczy przeszły na broń w dłoni, po czym zsunął się z bezsilnością po drzwiach. Opuścił broń, która upadła obok niego, gdy żałosne łzy ociekały po jego policzkach. — Co się do cholery ze mną dzieje?! — krzyknął bezsilnie, chwytając się za ciemne końcówki swoich włosów, nie potrafiąc za nim zrozumieć swojego postępowania.

Cień Zemsty| J.Jk & K.ThWhere stories live. Discover now