Rozdział 18

4.5K 160 12
                                    

Draco

-Draco?

Arabella spojrzała na mnie zdziwiona. Była wszystkim, o czym mogłem myśleć przez ostatnie dwa tygodnie. Nadal mogłem jej posmakować, pragnąłem jej. Kiedy zobaczyłem ją na stacji, wiedziałem, że muszę ją mieć, czy to w Hogwarcie, czy właśnie tutaj. Ale wydawało się, że będzie to drugie.

-J-jak minęły ci święta?

Nie chciałem rozmawiać, nie byłem w nastroju do rozmowy. Więc pchnąłem ją na białe płytki, jej plecy uderzyły o nie trochę zbyt mocno, powodując lekki syk, który wyszedł z jej ust.

Chwytając ją za szyję jedną ręką, a drugą wsuwając pod spódnicę, przyciągnąłem ją do pocałunku. Na początku była zaskoczona, ale podążyła za moimi ruchami. Byłem nią głodny, potrzebowałem uwolnienia od gównianych Świąt, które miałem.

Potarłem ją przez jej koronkową bieliznę, a ona jęknęła w moje usta, rozszerzając nogi i pocierając kobiecość o moje palce jako wskazówkę, że potrzebuje więcej. Przesunąłem jej bieliznę na bok, zanurzając w niej dwa palce, była już mokra i gotowa na mnie.

Doskonale.

Odwracając nas, upewniając się, że nasze usta się nie rozłączają, przycisnąłem ją do zlewu. Dodałem w niej kolejny palec, lekko je wyginając.

-Tak, Draco

Wreszcie zdejmując usta z jej, obróciłem ją dookoła. Patrząc na nią przez lustro, jej oczy były zakryte, a usta spuchnięte od pocałunku.

-Zdejmij bieliznę

Przygryzła wargę i skinęła głową, wychodząc z niej po jednej nodze. Podała mi swoją bieliznę, jakby wiedziała, co powiem dalej. Włożyłem ją do szaty, gdy obserwowała każdy mój ruch.

Przesunąłem dłońmi po jej ciele i lekko ścisnąłem sutki, a ona jęknęła i potarła swoim tyłkiem o moje krocze. Dość gier, ściągnąłem jednocześnie spodnie i bokserki, mój kutas był twardy, to było bolesne. Jej oczy rozszerzyły się na ten widok, cieszę się, że była gotowa jak ja.

Rozłożyłem jej nogi, a ona stanęła na palcach. Plując na dłoń zwilżyłem swoją długość i ustawiłem ją w linii z jej wejściem. Wszedłem w nią i wyszedłem, powtarzając w kółko.

Jej jęki były głośne, trochę za głośne jak na ten pociąg. Nasze głowy odwróciły się od dźwięku pukania po drugiej stronie drzwi.

-Czy jest tam ktoś? - Ktoś zapytał spoza łazienki.

Nadal ją pieprzyłem, położyła dłoń na mojej piersi i próbowała mnie odepchnąć. W rezultacie trzymałem tę rękę na jej grzbiecie. Spojrzała na mnie, żeby coś powiedzieć, ale byłem zbyt zajęty.

-Um - poczekaj - krzyknęła Arabella

Wydała z siebie jęk, kiedy wszedłem z powrotem w nią

-Będę - będę - o kurwa - będę - jeszcze chwila

Puściłem jej dłoń i owinąłem ją wokół jej włosów, odciągając jej głowę do tyłu, tak że jej plecy były wygięte w łuk. Ściskając drugą rękę wokół jej ust, przyspieszyłem i jej kobiecość zaczęła falować wokół mojego fiuta - to było niebo.

-Musisz być cicho - mruknąłem.

Zamknęła oczy i skinęła głową. Chciałem, żeby mnie obserwowała, wiedziała, że ​​to ja sprawiam jej całą przyjemność. Odciągnąłem jej głowę do tyłu, a teraz napotykam jej ucho.

-Otwórz oczy, chcę, żebyś patrzyła, jak cię pieprzę, Bello

Jej oczy otworzyły się szybko, stając się szkliste, jakby nie mogła już tego znieść.

-Jesteś taką dobrą dziewczyną, Bello - powiedziałem jej do ucha, utrzymując swoją prędkość

-Milcz, podczas gdy mój kutas wypełnia Twoją ciasną cipkę

Jęknęła i ugryzła mnie w rękę, moje ruchy stały się niechlujne, gdy ją uderzyłem.

Przyjemność była zbyt wielka, w ogóle nie zamierzałem trwać długo. Patrzyłem, jak mój kutas zniknął w jej cieple i znów się wycofał. Tak dobrze do mnie pasowała, lepiej niż ktokolwiek, kogo miałam wcześniej.

-Zamierzasz być cicho? - Zapytałem

Nie jestem pewien, czy powinienem zdjąć dłoń z jej ust. Skinęła z zapałem głową, zabrałem rękę i ścisnąłem jej tyłek. Zaciskała się wokół mnie, ściskając mojego penisa jak pięść - kurwa.

-Bella - jęknąłem, podczas gdy moja sperma rozlała się w niej, kontynuowałem pompowanie i pozwoliłem, by sperma ją wypełniła. Jęknęła na to doznanie i wyszeptała moje imię.

Ostatni raz ściskając jej tyłek, wyszedłem z niej, wciąż była pochylona nad zlewem, patrzyłem, jak część mojej spermy wycieka z jej kobiecości.

Dwoma palcami przeciągnąłem je w górę jej szczeliny, wpychając ją z powrotem do jej wnętrza.

Jęknęła -Draco

Spojrzałem na nią i wyciągnąłem palce, odwróciła się, złapała za rękę i zanurzyła palce w ustach. Ssała je, aż były czyste.

Byłaby moją śmiercią. Podciągając moje bokserki i spodnie, obserwowała mnie.

-Poczekaj 10 minut i wyjdź

-Draco, czy mogę prosić o bieliznę

-Nie będziesz już jej potrzebować, Bella

-Moja sperma spływa po twojej nodze, możesz to wyczyścić

Przygryzła usta i patrzyła, jak płyn spływa po wewnętrznej stronie jej uda. Spojrzała na mnie i skinęła głową. Rzucając jej ostatnie spojrzenie wyszedłem z łazienki.

Bare / DM / tłumaczenieHikayelerin yaşadığı yer. Şimdi keşfedin