Rozdział 36

4.1K 125 26
                                    

Arabella

Byłam na misji, zaciągnęłam Draco z powrotem do pokoju wspólnego. Chciałam mu udowodnić, że go przepraszam, chociaż nie sądziłam, że muszę. Naprawdę chciałam uprawiać z nim seks, więc myślę, że to była sytuacja, w której można było wygrać. Wyszeptałam hasło i przed wejściem sprawdziłam pokój. Był pusty, świetnie. Draco szedł za mną.

Zatrzymaliśmy się przed jego drzwiami, -otwórz je - poprosiłam go

-Czy twoje ręce nie działają? - Odpowiedział

Przewróciłam oczami i pchnęłam drzwi. Idąc dalej, zatrzasnęłam drzwi i zamknęłam je, by nikt nie przeszkadzał. Stał przy łóżku i obserwował mnie.

Jego kutas był twardy, mogłam zobaczyć jego odcisk przez jego szkolne spodnie. Pchnęłam go do łóżka i usiadłam okrakiem w talii. Jego głowa spoczywała na poduszkach, ręce spoczywały pod głową

-Ładnie wyglądasz na mnie, Bello - uśmiechnął się

-Zamknij się - powiedziałam, zdejmując szkolną koszulkę, pozostawiając widoczny koronkowy stanik. Chciał mnie dotknąć, a ja uderzyłam go w dłonie i potrząsnęłam głową. Zaatakowałam jego szyję, zostawiając na niej niechlujne pocałunki, ssąc i skubiąc jego bladą skórę.

Poruszyłam biodrami, ocierając się o jego twardego penisa. Jęknęłam na dotyk, czułam się tak dobrze. Pocałowałam jego szczękę i oblizałam dolną wargę. Otworzył usta, umożliwiając mi dostęp do jego języka. Pocałunek był niechlujny, głodowałam jego pocałunków, więc delektowałam się każdą jego chwilą.

Sięgnął dookoła, żeby dotknąć mojego tyłka, złapałam go za rękę i położyłam z powrotem nad jego głową. Zaśmiał się, całując mnie. Pochyliłam się i rozpięłam jego koszulę, przeciągnęłam całując w dół jego torsu i okrążyłam jego sutek moim językiem

Wydał z siebie jęk, gdy przeszłam do następnego sutka, moja ręka sięgnęła w dół między nami, wsuwając jego penisa przez spodnie.

-Nie drażnij się - warknął

-Nie mów mi, co mam robić

-Pozwolę ci się bawić - powiedział zadowolony z siebie

Rozpięłam jego spodnie, zsunęłam się i ściągnęłam całe jego ubranie z jego dolnej połowy. Jego kutas wstał, jego czubek sięgnął do pępka, moje usta zwilgotniały na ten widok. Zdejmując bieliznę, odrzuciłam je na bok, zanim wlazłam na niego z powrotem, tym razem siadając na jego torsie

Pocałowałam go, a potem zagryzłam jego wargę, następnie ją ssąc.

-Chcesz mnie Draco - wymruczałam mu do ucha

-Kurwa Bella, pospiesz się i daj nam obu to, czego chcemy, czułem twoją cipkę przez moje spodnie - stwierdził. Zarumieniłam się, jego słowa były takie wulgarne.

Skinęłam głową i przesunęłam się do jego ud, jego penisa teraz przede mną, ustawiłam go tak, aby znajdował się bezpośrednio pod moim wejściem. Potarłam czubkiem w górę i w dół szczeliny, on położył ręce na moich biodrach i próbował mnie zepchnąć

-Nie, Draco - cofnął dłonie, przesuwając je w górę i w dół moich ud

-Cholera, jeśli nie umieścisz mnie teraz w sobie - mruknął. Powiedziałam mu, żeby był cicho, jego końcówka weszła we mnie pierwsza, zagryzłam usta, czując, że już mnie rozciągają. patrzył, jak moja kobiecość bierze całego jego penisa. Oboje jęczeliśmy, poczułam satysfakcję.

Podnosiłam swoje ciało wielokrotnie w górę i w dół. Na brodę Merlina, już niedługo miałam dojść.

-Cholera - wyszeptał Draco, gdy przyspieszyłam kroku. Ujeżdżałam jego penisa powoli, żeby mógł poczuć mnie całą, wszystko, co przegapił.

Bare / DM / tłumaczenieWhere stories live. Discover now