Sama myśl o bracie sprawiała, że złość do niego z każdą chwila rosła w Kimie, który jeszcze przed chwilą poczuł wielkie ośmieszenie przed nową klasą jak i nauczycielką. To co zrobił Yoongi przekroczyło granice Kima. Szybko pozbierał gazety chowając je do plecaka. Jednak klasa dalej wydawała z siebie gwar nad którym próbowała zapanować nauczycielka.
-Proszę o spokój-powiedziała rudowłosa uderzając dłonią w stół, kiedy klasa zamilkła spojrzała ze spokojem na Taehyunga -Usiądź proszę na wyznaczone miejsce. Odpuszczę ci tą nie etyczną sytuację i mam nadzieję, że taka już się nie powtórzy-skierowała swoje słowa do Kima, który grzecznie pokiwał głową w geście zrozumienia. Kim ruszył przez klasę słysząc szydercze śmiechy bądź wyzwiska, ale w końcu zatrzymał się przed ławką, którą wyznaczyła mu nauczycielka. Usiadł obok chłopaka z dużymi brązowymi oczami czując się przed niekomfortowo.
-Minho-spojrzał na Kima z uśmiechem
-Taehyung-odesłał mu słaby uśmiech
-Niezła akcja. Miałeś wejście jak na pierwszy dzień-powiedział z rozbawieniem, jednak Kimowi ani trochę nie było do śmiechu.
-Tsaa to sprawka mojego starszego brata-zacisnął pięści
-Ahh bracia..zawsze chcą dla nas źle w szkole, ale kiedy wpadamy w problemy jako pierwsi ruszą z pomocą-powiedział z uśmiechem patrząc w stronę nauczycielki, która karciła dwóch spóźnialskich.
-Tego to nie wiem-westchnął cicho obserwując dwójkę chłopaków klękających przed nauczycielką i proszących ją o wybaczenie. Wyglądało to jak scena z historycznej dramy, ale ten komentarz zachował dla siebie Taehyung.
Nauczycielka w końcu puściła wolno spóźnialskich dzięki którym większość lekcji zleciała dużo szybciej.
-Dlaczego ona musi być taka piękna?-odezwał się Minho z rozmarzonym głosem,gdy tylko wyszli z klasy.
-Kto taki?-zapytał nie rozumiejąc pytania kolegi z ławki
-No pani Bum-spojrzał na Kima
-Aa...co? Podoba ci się ona?-zapytał z zaskoczeniem Kim.
-Spodobała mi się od kiedy po raz pierwszy wpuszczała nas do klasy dwa lata temu-powiedział z rozmarzeniem
-Rozumiem-przytaknął głową Kim idąc korytarzem szkoły. Jednak nie bardzo to rozumiał, bo w końcu jego nowo poznany kolega skrycie wzdychał do nauczycielki matematyki.
-Wiesz co? Ja pójdę do kibla. Pożyczysz mi jedną z twoich brudnych gazetek?-zapytał Taehyunga, który będąc w kompletnym zaskoczeniu wyjął z plecaka jedną gazetę, którą podrzucił mu Yoongi -Dzięki jesteś wielki-uśmiechnął się szeroko biorąc gazetę, po czym odszedł z zadowoleniem. Taehyung patrzył z osłupieniem na oddalającego się Minho.
-Ahh tutaj jesteś!-usłyszał za sobą, więc się odwrócił. Gdy tylko zobaczył Yoonwoo uśmiechnął się.
-Szukałeś mnie?-zapytał Kim
-Tak-uśmiechnął się idealnie prezentując swoje białe zęby -Chciałem cię oprowadzić po szkole-powiedział
-No dobrze to mnie oprowadź-powiedział z uśmiechem.
YOU ARE READING
Wrogowie z Gimnazjum | KTh & JJk ♡UKOŃCZONE♡
FanfictionZakończona ✔ Taehyung przenosi się do nowego miasta i nowej szkoły w Busan. Na jego drodze stanie popularna gwiazda sportu,która stanie się jego największym wrogiem. 1-40| 1część 41-85| 2część Shipp Taekook ^-^ Top~JK Pobocznie Yoonmin Występują r...