☆Friendly match,Enemy return☆

6.1K 493 477
                                    

Agresywne usta Jeona atakowały malinowe usta Taehyunga,który z zaskoczeniem i najprzyjemniejszym uczuciem oddawał pocałunek.
Mimo iż ten pocałunek nie był taki jaki wyobrażał sobie Kim to mógł dla tej chwili zmienić zdanie.
Miękkość ust Jeona sprawiała,że nogi Kima zrobiły się jak z waty,a po chwili Jungguk uderzył pięścią w szafkę obok i dysząc ciężko odsunął się Kima odwracając się do niego plecami.
Taehyung wpatrując się w chłopaka przyłożył swoją dłoń do napuchniętych ust.

-Dlaczego znowu mnie pocałowałeś?-zapytał po dłuższej chwili

-Bo miałem na to ochotę-odpowiedział podchodząc do swojej szafki,gdzie wyciągnął swoją koszulkę,którą na siebie założył

-Jesteś dziwny. Mówisz,że brzydzisz się gejami,a sam mnie całujesz-powiedział z niedowierzaniem

-Powiedzmy,że mam słabość do twoich ust co jest kurwa dziwne-spojrzał na Kima,który przez jego słowa poczuł przyjemne mrowienie w podbrzuszu -Ale poza tym to mnie brzydzisz. Wszystko w tobie jest obrzydliwe-dodał.

-Uf dobrze wiedzieć mam to samo względem ciebie-prychnął Kim zaciskując za plecami ręce.

-To dobrze-westchnął zamykając szafkę. -Wkurza mnie sposób w jaki na ciebie czasami patrzę. Nienawiść połączona z czymś dziwnym-mruknął pod nosem,po czym minął Taehyunga,który patrzył przed siebie nie zdając się na nic innego.
Teraz coraz bardziej czuł się dziwnie przez Jungguka.
Jaki sens ma to co on mówi?
Co on chce przez to powiedzieć?-Takie pytania krążyły po głowie Kima.
Po dłuższym czasie postanowił opuścić szatnię. Wyszedł na boisko,gdzie podszedł do jednej z ławek zabierając swój plecak,a następnie opuścił teren szkoły wracając spokojnym spacerem do domu.

Idąc zauważył samochód swojego brata,a w nim zobaczył Park Jimina. Nieco zaskoczony błądził wzrokiem za samochodem.

-Yoongi i Jimin?-zapytał sam siebie. Nie sądził aby jego brat mógł się dogadać z kimś z jego rocznika. Co jak co,ale jest między nimi dwa lata różnicy do tego sam Yoongi nie jest sympatyczną osobą. Taehyung myśląc nad tym zdał sobie sprawę,że Jimin od razu polubił Yoongiego,a przecież ten miły chłopak potrafi zaprzyjaźnić się z każdym.
Gdy zniknęli z zasięgu jego wzroku Kim westchnął i wszedł na swoją dzielnicę,kiedy tylko dotarł do domu od razu rzucił swój plecak i położył się na kanapie w salonie.

-O wróciłeś już-usłyszał głos Namjoona,więc podniósł się jak najszybciej

-Co ty tu robisz?-zapytał patrząc na starszego.

-No zostałem bo Yoongi musiał gdzieś jechać mam na niego czekać-odpowiedział Nam siadając obok Taehyunga.

-To idź do kuchni na niego czekać-machnął ręką młodszy

-Ajś zabawny jesteś-poklepał go po udzie

-Mhm.

-Całowałeś się z kimś?-zapytał unosząc znacząco brew. Oczy Taehyunga poszerzyły się i zaczął dławić się powietrzem.

-Co ty teraz za głupoty gadasz nie całowałeś się z nikim-powiedział nerwowo tupiąc nogą

-To po co te całe zdenerwowanie?-zaśmiał się

Wrogowie z Gimnazjum | KTh & JJk ♡UKOŃCZONE♡Where stories live. Discover now