☆My first time☆

5.7K 428 674
                                    


INFORMACJA!

Rozdział zawiera treści dla dorosłych czytasz na własną odpowiedzialność.

Taehyung zaraz po skończeniu zdjęć udał się prosto do domu,gdzie po drodze zderzył się ze swoim bratem.

-Yoongi- uśmiechnął się jednak ten nawet na niego nie spojrzał tylko odszedł przeklinając pod nosem. - A jego co ugryzło?- zapytał zaskoczony patrząc jak jego brat oddala się.

- Yoongi zaczekaj!- Park Jimin biegł za nim mijając Kima,który był w kompletnym szoku.

- Czyżby Yoonminy miały komplikacje?- szepnął patrząc jak jego brat odpycha Parka.

- A ty gdzie byłeś?- usłyszał za sobą zimny głos Jeona na którego spojrzał.

- Byłem pomóc Yoonwoo- odpowiedział.

- Jeszcze tego debila brakowało- warknął chłodno.

- Co cię ugryzło?- uniósł brew

- Masz telefon?- zapytał,a Kim zaskoczony przytaknął głową - To odbieraj jak do ciebie dzwonię! Martwiłem się o ciebie- westchnął ciężko.

- Przepraszam,ale nawet nie miałem czasu żeby spojrzeć w telefon. Zostawiłem go w kieszni spodni i tak wyszło- powiedział ze spokojem,a Jeona coś dotknęło.

- To gdzie miałeś spodnie?- zbliżył się do niego.

- No musiałem je zostawić w pokoju Yoonwoo- odpowiedział robiąc bezpieczny krok w tył. Taehyung mógł zauważyć,że Jeon nie był dzisiaj w sosie.

- Dlaczego kurwa byłeś w jego domu i bez spodni tam łaziłeś?!- zmarszczył brwi

- To nie tak- zaśmiał się  - Razem z Kaiem byliśmy u niego na sesji zdjęciowej bo potrzebował modeli. A musieliśmy się przebrać do zdjęć- wytłumaczył

- Jakich kurwa zdjęć?

- No do takich profesjonalnych. Jakbyś nie wiedział to Yoonwoo chce być fotografem- przewrócił oczami - Nie wiem co ci dzisiaj jest,ale lepiej już pójdę do domu- westchnął chcąc odejść jednak Jungguk zagrodził mu drogę. - Co chcesz?

- Przepraszam... jestem dzisiaj cholernie zdenerwowany- westchnął ciężko - A jak słyszę imię tego idioty staje się upierdliwie zazdrosny- chwycił jego podbrudek i musnął usta czerwonowłosego.

- Ale tak nie może być za każdym razem Jungguk- weschnął ciężko - Nie jestem taki,że skacze z kwiatka na kwiatek. Jak jestem zakochany to jestem wierny tylko jednej osobie, czyli tobie- powiedział patrząc w ciemne oczy ciemnowłosego, którego oczy powiększyły się.

- Naprawdę? A potrafiłbyś wybacz mi wszystko?- zapytał unosząc brew.

- Wszystko oprócz zdrady- uśmiechnął się zawieszając ręce na karku Jeona - Ale ufam ci Jungguk i wiem,że do tego nie jesteś zdolny- powiedział,po czym czule musnął wargi Guka.

- Żebyś wiedział- uśmiechnął się.

- Dlatego chce żeby nasz pierwszy raz był wyjątkowy bo tylko z tobą taki może być- wyznał zagryzając dolną wargę.

Wrogowie z Gimnazjum | KTh & JJk ♡UKOŃCZONE♡Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz