INFORMACJA!Rozdział zawiera treści dla dorosłych czytasz na własną odpowiedzialność.
Taehyung zaraz po skończeniu zdjęć udał się prosto do domu,gdzie po drodze zderzył się ze swoim bratem.
-Yoongi- uśmiechnął się jednak ten nawet na niego nie spojrzał tylko odszedł przeklinając pod nosem. - A jego co ugryzło?- zapytał zaskoczony patrząc jak jego brat oddala się.
- Yoongi zaczekaj!- Park Jimin biegł za nim mijając Kima,który był w kompletnym szoku.
- Czyżby Yoonminy miały komplikacje?- szepnął patrząc jak jego brat odpycha Parka.
- A ty gdzie byłeś?- usłyszał za sobą zimny głos Jeona na którego spojrzał.
- Byłem pomóc Yoonwoo- odpowiedział.
- Jeszcze tego debila brakowało- warknął chłodno.
- Co cię ugryzło?- uniósł brew
- Masz telefon?- zapytał,a Kim zaskoczony przytaknął głową - To odbieraj jak do ciebie dzwonię! Martwiłem się o ciebie- westchnął ciężko.
- Przepraszam,ale nawet nie miałem czasu żeby spojrzeć w telefon. Zostawiłem go w kieszni spodni i tak wyszło- powiedział ze spokojem,a Jeona coś dotknęło.
- To gdzie miałeś spodnie?- zbliżył się do niego.
- No musiałem je zostawić w pokoju Yoonwoo- odpowiedział robiąc bezpieczny krok w tył. Taehyung mógł zauważyć,że Jeon nie był dzisiaj w sosie.
- Dlaczego kurwa byłeś w jego domu i bez spodni tam łaziłeś?!- zmarszczył brwi
- To nie tak- zaśmiał się - Razem z Kaiem byliśmy u niego na sesji zdjęciowej bo potrzebował modeli. A musieliśmy się przebrać do zdjęć- wytłumaczył
- Jakich kurwa zdjęć?
- No do takich profesjonalnych. Jakbyś nie wiedział to Yoonwoo chce być fotografem- przewrócił oczami - Nie wiem co ci dzisiaj jest,ale lepiej już pójdę do domu- westchnął chcąc odejść jednak Jungguk zagrodził mu drogę. - Co chcesz?
- Przepraszam... jestem dzisiaj cholernie zdenerwowany- westchnął ciężko - A jak słyszę imię tego idioty staje się upierdliwie zazdrosny- chwycił jego podbrudek i musnął usta czerwonowłosego.
- Ale tak nie może być za każdym razem Jungguk- weschnął ciężko - Nie jestem taki,że skacze z kwiatka na kwiatek. Jak jestem zakochany to jestem wierny tylko jednej osobie, czyli tobie- powiedział patrząc w ciemne oczy ciemnowłosego, którego oczy powiększyły się.
- Naprawdę? A potrafiłbyś wybacz mi wszystko?- zapytał unosząc brew.
- Wszystko oprócz zdrady- uśmiechnął się zawieszając ręce na karku Jeona - Ale ufam ci Jungguk i wiem,że do tego nie jesteś zdolny- powiedział,po czym czule musnął wargi Guka.
- Żebyś wiedział- uśmiechnął się.
- Dlatego chce żeby nasz pierwszy raz był wyjątkowy bo tylko z tobą taki może być- wyznał zagryzając dolną wargę.
CZYTASZ
Wrogowie z Gimnazjum | KTh & JJk ♡UKOŃCZONE♡
FanfictionZakończona ✔ Taehyung przenosi się do nowego miasta i nowej szkoły w Busan. Na jego drodze stanie popularna gwiazda sportu,która stanie się jego największym wrogiem. 1-40| 1część 41-85| 2część Shipp Taekook ^-^ Top~JK Pobocznie Yoonmin Występują r...