☆Jimin is inspiration Yoongiego,Game Over☆

6.5K 512 606
                                    

Rozdział zawiera sceny dla dorosłych.

Czwartkowego popołudnia blondwłosy Min Yoongi siedział swoim studiu nagrywając covery jego klienta. Nie był specjalnie uzdolniony-oczywiście zdaniem Yoongiego.
Po zakończeniu całego monatarzu podziękował i zarobił za swoją pracę,po czym gdy klient opuścił jego studio wyciągnął swój telefon wybierając numer do Namjoona.

-Co jest Yoongi?-usłyszał na start

-Jakoś nie mogę znaleźć odpowiedniego głosu,który by mnie zadziwił-westchnął ciężko blondwłosy czochrając w nieład swoje włosy.

-Oj jakiś ci na pewno do gustu przypadnie-zaśmiał się

-Tu nie chodzi o gust to musi być coś wyjątkowego-powiedział z namysłem chłopak.

-Co to ma być taki głos na który dostaniesz erekcji?-zapytał z rozbawieniem Nam

-Właśnie. To musi być taki głos-zaśmiał się

-Jesteś bardziej pojebany od kosmity-wybuchł śmiechem

-Spierdalaj. Wkurwił mnie ten debil. Szukaliśmy go po nocy bo sobie zaszalał...chociaż w sumie to dobrze,że chce się bawić ale nie w środku tygodnia-pokręcił głową wzdychając ciężko.

-Co ty mówisz Yoongi. Że niby nasz kosmita imprezował,a to nowość-powiedział przez śmiech.

-Ważne,że się bawi niżeli w domu 24h/na dobę siedzi w domu. Nie wiem czemu on jest taki dziwny-westchnął ciężko.

-Bo jest gejem i sobie z tym nie radzi-powiedział z powagą Nam. Yoongi przewrócił oczami na jego słowa nawet nie dopuszczając tej myśli do głowy.

-On nie jest gejem Nam. Jeszcze nigdy nie zauważyłem żeby patrzył inaczej na chłopaka,a kurwa uważnie przez jakiś czas mu się przyglądałem-pokręcił głową

-Ja widziałem jak całował się z Havierem z jego rocznika-powiedział z przekonaniem

-Ty lubisz wyolbrzymiać. Taehyung nie jest taki jak ja czy ty. Ja nigdy matce nie powiedziałem o mojej orientacji bo nie widziałem takiej potrzeby-wzruszył ze znudzeniem ramionami.

-Fakt,ale ja i tak trzymam się swojego zdania na ten temat-zaśmiał się

-Ja myślę,że Taehyung ten dureń ma jakieś problemy coraz dziwniejszy się robi..-powiedział ze zmartwieniem w głosie przypominając sobie zachowanie brata z wczorajszego poranka.

-Jeszcze bardziej dziwniejszy?-parsknął Nam

-Tak ale nie z tej jego głupiej strony tylko tej normalnej Nam. Pamiętasz jak ci mówiłem,że kiedyś Taehyung miał przyjaciela w Busan?-zapytał

-No coś tam wspominałeś-mruknął

-To coś między nimi jest nie tak...wydaje mi się,że kosmita go już nie lubi-zmrużył oczy

-No wiesz jako dziecko wszystkich się lubi,a jak już doroślejesz zdajesz sobie sprawę,że to nie jest wcale taka fajna osoba jak kiedyś bo w końcu ten jego przyjaciel też dorósł-powiedział ze spokojem Namjoon.

Wrogowie z Gimnazjum | KTh & JJk ♡UKOŃCZONE♡Where stories live. Discover now