Wrogowie z Gimnazjum | KTh & JJk ♡UKOŃCZONE♡

☆Brotherly love, Rainbow party☆

W rozdziale mogą pojawić się sceny dla dorosłych.

•

Na propozycję Jungguka, Taehyung zaczął kaszleć niemal dławiąc się złapanym powietrzem.

Do: Jungguk

Ty jesteś nie poważny!

Od: Jungguk

Jestem poważny Tae.
Nie rozumiem cię...wstydzisz się? *lenny*

Do: Jungguk

Jesteś jakiś zboczony!!
I nie wstydzę się!

Od: Jungguk

Okej.

Młody Kim uniósł brew czytając treść wiadomości,po czym westchnął kręcąc głową na boki. Zaraz po tym usłyszał dźwięk telefonu.

-Halo?

-To ja-usłyszał zachrypnięty Jungguka przez co niekontrolowanie zagryzł wargę -Nie musisz się mnie wstydzić Taehyungie-mruknął do słuchawki -Ale nie powiem,że nie jestem ciekaw tego jak wyglądasz gdy w tej chwili się rumienisz...jak mój głos działa na twoje wszystkie zmysły i to jak próbowałbyś uciec wzrokiem od mojego dzikiego spojrzenia-zabrzmiał zmysłowo przez co policzki Taehyunga zrobiły się krwiste

-J-Jungguk dlaczego to robisz?-zapytał,a po drugiej stronie mógł usłyszeć jego ciężkie westchnięcie

-Dlaczego ty cały czas o to pytasz? Mówiłem ci,że mi się podobasz,że lubię cię od samego początku i to właśnie dlatego tak bardzo ciebie nienawidzę-powiedział z przekonaniem

-A co jeśli ja nigdy nie przestałem ciebie lubić?-zapytał obracając się na plecy

-To będzie mi miło,ale i tak wiem,że nigdy nie przestałeś mnie lubić. Ten naszyjnik ciebie za każdym razem zdradzał-zaśmiał się.

-To,że go nosiłem nie znaczy,że cały czas ciebie lubiłem. Chodzi o to,że nosiłem go tylko dlatego,że się do niego przywiązałem-powiedział patrząc beznamiętnie w sufit -Twoja nagła przemina w dobrego przyjaciela wcale mnie nie przekonywuje Jungguk-dodał z westchnięciem.

-Czyli będę musiał sobie zapracować na zaufanie...-szepnął cicho -Dobrze będę czekał chuj wie ile,ale jeśli zyskam tym ciebie to zrobię wszystko Taehyungie-powiedział,a jego słowa wywołały u Kima szczery uśmiech -A tak z ciekawości na taki seks telefon ile czekać będę musiał?-zapytał wzdychając

-Dłużej niż na zaufanie. Zresztą mamy się przyjaźnić,a z tego co wiem to ty jesteś homofobem-zmrużył oczy -I masz dziewczynę...

-Ronnie? To przeszłość. A dla ciebie przestaję być homofobem Tae to się samo dzieje..-powiedział z przekonaniem -A czy przyjaciele nie mogą sobie umilić trochę wolnego czasu?-uniósł brew leżąc wygodnie w swoim łóżku

-Tak to nie działa Guk. Zresztą ja tego nigdy nie robiłem-podrapał się po głowie zawstydzony.

-Pierwszy raz zawsze musi być Tae. Będzie nam miło. Obiecuję ci to-powiedział z uśmiechem -Twój głos i tak już powoduje,że mój penis twardo stoi i cholernie pulsuje na każde twoje westchnięcie-sapnął do słuchawki,a ciało Kima przeszły dreszcze