Wrogowie z Gimnazjum | KTh & JJk ♡UKOŃCZONE♡

☆Sweet kiss☆

Jungkook siedząc na łóżku blondyna bawił się jego blond kosmykami, kiedy ten smacznie spał na jego kolanach.
Spokojna twarz blondyna była dla Jeona przyjemnym widokiem. Tym bardziej kiedy jego zaróżowione policzki zdobiły ten spokój.
Ten spokój między dwojgiem był czymś naprawdę dobrym. Jednak Jeonem szargały wątpliwości. Możliwe, że to wszystko było spowodowane dziwnym zachowaniem Taehyunga. Nie był on już tym nowym Taehyungiem znanym jako V, był jakiś inny. Być może taki jak kiedyś, ale czy to dobrze?
Jego strach nie wiadomo przed czym przerażał go i bardzo chciał wiedzieć czym on jest spowodowany.
Nagłe pukanie do drzwi pokoju wybudziło Jungkooka z przemyśleń, po czym spojrzał w stronę drzwi, które się otworzyły a w nich stał Park Jimin.

- Jednak był w domu - uśmiechnął się ciepło starając się mówić jak najciszej.

- Tak, ale czegoś się bał. Wiesz może czego Jimin? - zapytał go wciąż bawiąc się miękkimi włosami Kima.

- Nie wiem. Tae-ssi nic mi nie mówił - pokręcił głową. - Ale co się dokładnie stało? - zapytał z przejęciem.

- Sam dokładnie nie wiem, ale Tae się czegoś boi. Tak bardzo, że nie chciał wyjść z domu - westchnął bezradnie przyglądając się śpiącemu. - Ale niestety nie wiele rozumiem z tego co on mówi - dodał.

- To jest bardzo dziwne. Postaram się czegoś dowiedzieć od niego - powiedział ze spokojem szatyn.

- Będę wdzięczny, Jimin - uśmiechnął się do niego.

- To zostawiam was samych - puścił oczko brunetowi - Dobranoc - szepnął

- Dobranoc - odpowiedział mu, a Park w ciszy zamknął za sobą drzwi udając się do swojego mieszkania, gdzie od razu poszedł do swojego pokoju rzucając się na miękki materac.

- Ach...gdyby Yoongi tak martwił się o mnie jak Jeon o Taehyunga - westchnął smutno patrząc w biały sufit.

▪

Minho wracając do zdrowia dzisiejszej nocy postanowił wrócić do swojego klubu, gdzie świetnie bawił się ze swoimi paniami, które udało mu się poderwać dzisiejszej nocy.
Nagły sms spowodował, że oderwał się od ust ciemnowłosej koreanki.
Spojrzał na treść wiadomości.

Od: Kobieta z kutasem

Wygrałeś cwelu -.-

Do: Kobieta z kutasem

Co niby?

Od: Kobieta z kutasem

No kurwa zakład debilu ;-;

Do: Kobieta z kutasem

Aaa to... to widzę kasę już rano 😎 Mówiłem,że się znam i Tae mu nie odmówi

Od: Kobieta z kutasem

Właściwie to on śpi u Tae bo mi Jimin pisał i to się chyba nie liczy, bo mówiłeś, że będzie spał u Jeona a nie u niego 😆
Ja wygrywam przegrywie 😎

- Co kurwa?! - warknął i napił się wódki z kieliszka.

Do: Kobieta z kutasem