○3○

1.4K 29 12
                                    

nie myślałam w tedy o tym jakie konsekwencje mogę ponieść ja...

- Nie chce z tobą O tym rozmawiać. Jesteś zaślepioną we mnie nastolatką która nic nie wie o życiu. Jesteś żałosna. Nie dziwię się że twój ojciec i brat cie zostawili. Też bym tak zrobił.

- CO? Nie myślisz tak napraw...

- PRZESTAŃ MI MÓWIĆ CO MYŚLE. Nie żałuję ani jednego słowa.

To były ostanie słowa jakie mi powiedział. W tamtej chwili nie mogłam oddychać nie mogłam uwierzyć w jego słowa. Jedyne O czym myślałam to o kolejnej ucieczce. Zawsze to robiłam. Uciekałam od rozmowy i problemów z najbliższymi.

W tamtym momencie zmieniło się z całe moje życie.

Gdy moja mama i jej nowy kochanek wrócił do domu patrzyli na mnie że złością, w tamtym momencie wiedziałam że Nicola im o wszystkim
powiedział. Nie chciałam z nimi rozmawiać. Zamknęłam się w moim pokoju i zadzwoniłam do mojego brata ostatniej osoby która mogłaby mi pomóc.

- Halo? Nadia to ty?

- Cześć Wojtek

- Płaczesz? Co sie stało?

- Zbyt dużo opowiadać. Mam prośbę. Zabierzesz mnie stąd nie chce tu dłużej być. Wytłumaczę ci wszystko ale proszę pomóż mi się stąd wydostać

- Po twoim głosie mogę poznać że jest bardzo źle. Przyjadę jak najszybciej pod warunkiem że powiesz mamie że cię zabieram do Polski.

- Dziękuję. Powiem jej ale jak się nie zgodzi to uciekne i nie możesz mi tego zabronić.

- Dobra młoda będę za kilka dni. Uważaj na siebie. Pa

- Pa

Rozłączył się. Postanowiłam że porozmawiam z mamą jutro. Chce trochę ochłonąć po tych wszystkich wydarzeniach.

Leżałam w łóżku. Nie mogłam zasnąć. Myślałm o słowach Nicoli i rzyletce w mojej szufladzie. Chciałam to zrobić. Chciałam znowu poczuć zimny i ostry przedmiot na mojej dłoni.

Zrobiłam to. Pociełam się. Znowu, ale tym razem w bardziej widocznym miejscu...

~Only you~ Nicola ZalewskiWhere stories live. Discover now