○5○

1.3K 28 0
                                    

Czekałam tylko aż pojawi się Wojtek...

Minęło kilka dni od mojej ostatniej rozmowy z Wojtkiem. Dziś miał przyjechać chciał zatrzymać się na dzień i potem ruszyć w drogę powrotną ze mną.

Leżałam i oglądałam jakiś serial gdy usłyszałam krzyki w kuchni. Zbiegłam na dół i zobaczyłam Wojtka kłócącego się z mamą. Nie chciałam się wtrącać, pociągnęłam brata za rękę do swojego pokoju.

Odpowiedziałam mu o wszystkim. Znowu płakałam. Chłopak objął mnie i mocno przytulił. Oddałam uścisk.

- Młoda kurwa dusisz mnie

- Przepraszam

- Nie przepraszaj. Jeszcze żyje

Zaśmiałam się.

- Dobra koniec tematu o mnie. Powiec jak tam w Polsce i jak z grą.

Wojtek opowiedział mi o wszystkim. Był szczęśliwy miał żonę i małego dzidziusia. Miał cudowne życie. Zazdroszczę mu. Dowiedziałam się że tata znalazł sobie świetną pracę, został trenerem.

Następnego dnia wyruszyliśmy z samego rana. Nie chciałam ponownych konfrontacji z moja mamą. Zostawiłam jej list z przeprosinami o tym że mogłam być lepszą córką gdyby dała mi na to szansę.

Gdy dotarliśmy do Polski mieszkałam chwilę z Wojtkiem. Po 17 urodzinach z pomocą taty wprowadziłam się do własnego mieszkania. Oczywiście musiałam w tym czasie pokłócić się z Wojtkiem i jego żona.

• Koniec Wspomnienia •

Siedziałam na moście. Nie wiem dlaczego zaczęłam wspominać najgorsze przeżycie w moim życiu. Może chciałam się bardziej dobić.
Może chciałam po raz ostatni przypomnieć sobie Nicole. Sama już nie wiem. Ale wiem jedno niedługo zniknę z tego świata, I osoba którą nadal kocham mimo tego że mnie bardzo zranił  może się nigdy o tym nie dowiedzieć.

Byłam gotowa by skoczyć. Gdy miałam to zrobić dostałam powiadomienie z intagrama była to wiadomość...

~Only you~ Nicola ZalewskiWhere stories live. Discover now