○15○

1K 21 1
                                    

- Jeśli chcesz znać prawdę, lepiej usiądź

Usiadłam i czekałam aż zacznie mówić.

- Za dużo by było tłumaczenia, powiem ci w skrócie.

- Ważne że powiesz mi prawdę

- Kilka miesięcy po twoim urodzeniu dowiedziałem się że twoja matka mnie zdradziła. Wybaczyłem jej zdradę, obiecała że więcej tego nie zrobi. Głupi ja jej uwierzyłem.

- Skąd wiedziałeś że cię zdradza?

- Raz gdy zabrałem Wojtka na wycieczkę, wróciliśmy szybciej niż się spodziewałem. Wchodząc do domu zobaczyłem Alicję z moim przyjacielem z pracy. Reszty możesz się domyślić.

- Nie wiedziałam że mama taka jest

- Kontynuując, Alicja mówiła że jesteś moim dzieckiem i nie powinienem się o nic martwić. Ja chciałem wiedzieć czy powiedziała mi prawdę, więc zrobiłem test na ojcostwo. Był negatywny. Nie obchodziło mnie to, byłaś moim dzieckiem pomimo że nie miałaś moich genów.

- Powiedziałeś jej o teście?

- Tak.

- Pomimo że cię zdradziła i okłamywała, zostałeś z nią?

- Tak

Miałam łzy w oczach.

- Masz za dobre serce, tato

- Nie musisz mnie tak nazywać, znasz już prawdę

--Może i znam prawdę, ale nadal jesteś moim tatą. Ty mnie wychowałeś, nie tamten idiota. Żadne z nich nie zasługiwało na twoją dobroć, też na nią nie zasługuje.

- Może masz rację. Powiedziałaś że jestem dalej twoim tatą, więc nie chcesz się skontaktować z twoim prawdziwym ojcem?

- Już się z nim skontaktowałam, siedzi przede mną

- Rozumiem - zasmiał się cicho

Rozmawialiśmy jeszcze chwilę, i oboje poszliśmy w swoją stronę.

Wsiadłam do samochodu, nagle poczułam coś mokrego na policzku. Płakałam. Było mi ciężko z faktem że byłam okłamywała przez tyle lat. Odpaliłam samochód kierując się do domu.

Łzy dalej leciały. Nie mogłam przestać płakać.

Zaparkowałam pod blokiem. Siedziałam jeszcze w samochodzie, w końcu udało mi się uspokoić. Otarłam
pozostałe łzy i wysiadłam z samochodu.

Usiadłam na ławce i odpaliłam papierosa. W oddali słyszałam rozmowę kilku mężczyzn, z ciekawości odwróciłam się i zobaczyłam mojego brata zakładam że był z kolegami z drużyny. Postanowiłam że napisze mu wiadomość...

~Only you~ Nicola ZalewskiWhere stories live. Discover now