○23○

945 19 0
                                    

- Kurwa. Mogłam nie otwierać

Pov: Nicol

- Nico.

- Nicola

- NICOLA

- Tak?

- Wołam ci od 10 minut, dlaczego stoisz na balkonie i wpatrujesz się w balkon obok?

- Przepraszam. Zamyśliłem się.

- Za chwile masz trening, przed meczem

- No tak, zapomniałem. Jedziesz że mną?

- Nie, zostanę. Jedź już.

Z ciekawości wyszłam na balkon. Stała tam dziewczyna, jej twarz była znajoma.

To była Nadia, ta jebana przyjaciółka Nicoli. Dlaczego mnie okłamywał że z nią nie rozmawiał. Na pewno z nią rozmawiał i dlatego ona mieszka tak blisko.

W mojej głowie pojawiały się różne scenariusze. Co jeśli mnie zdradza?

Muszę z nią porozmawiać. Mieszka na tym samym piętrze, bedzie łatwo znaleść jej mieszkanie.

Ubrałam buty i wyszłam z domu.

Kierowałam się do bloku obok. Przeyglądałam się kartę która wisiała nad małą klawiatura z cyframi. Szukałam jej nazwiska. Nagle ktoś otworzył drzwi, weszłam do środka.

Podeszłam do windy i wybrałam numerek 4.

Gdy wjechałam windą do góry, podeszłam do pierwszych drzwi które rzuciły mi się w oczy.

Zadzwoniłam dzwonkiem. Otworzyła drzwi. To ona.

- Cześć Nadia

~Only you~ Nicola ZalewskiWhere stories live. Discover now