Szczerze mówiąc wogule nie zareagowałam...
Czekaliśmy na Wojtka, kilku reprezentantów już wyszło.
My dalej czekaliśmy na Wojtka.
- Boże ile można czekać. Powiedziałam zirytowana.
- Gadałem z Nicolą
- A zapomniałam. Jedziemy?
- Nie. Czekamy.
- Na kogo?
- Nicola jedzie z nami
- ŻE CO?
- No. Jak narazie gada z Nicol, chcą sobie wszystko wyjaśnić.
Nie mogłam uwierzyć że wjebał mnie w jazdę samochodem z Nicolą. Zabije go kiedyś.
Po kilku minutach wyszedł że stadionu. Był zdenerwowany i miał czerwone oczy od płaczu.
- Już jestem. Możemy jechać.
Miałam spuszczoną głowę, nie chciałam widzieć jak cierpi.
Wszyscy wsiedliśmy do samochodu. Siedziałam z tyłu z Nicolą i Liamem.
Nie chciałam się odzywać ale Wojtek musiał to przerwać.- Nadia
- Hm
- Rozumiem że jesteś na mnie zła, ale możesz sie chociaż odezwać
- Nie mam humoru
- Nigdy go nie masz
- Dziś to wogule nie mam, chyba wiesz przez kogo
- Ta wiem. Nicola żyjesz tam?
Nagle poczułam coś ciężkiego na moim ramieniu. Była to głowa Nico, zasnął. Nie wiedziałam co robić, było widać że jest zmęczony. Poklepałam go po głowie i pozwoliłam mu spać.
Gdy dojechaliśmy pod blok, obudziłam Nicole. Podniósł głowę i zobaczył mnie. Od razu się odezwał.
- Przepraszam
- Nic się nie stało. Uśmiechnęłam się, i wyszłam z samochodu.
- Dobra my będziemy lecieć, trzymajcie się.
- Pa. Powiedzieliśmy w tym samym czasie
Jak najszybciej chciałam iść do domu, ale zatrzymał mnie Nicola
- Nadia. Możemy porozmawiać.
- Teraz?
- Nie, nie musi być teraz. Poprosu chcę sobie wszystko wyjaśnić. Mam jeszcze tydzień, i wyjeżdżam do Kataru.
- Okej, jak będę gotowa to pojawię się przed twoim mieszkaniem. Dobranoc Nicola. Uśmiechnęłam się do niego. Drugi raz tego dnia szczerze się uśmiechnęłam.
- Dobranoc
Poszłam do domu. Nie spodziewałam się że z taką łatwością będę mogła z nim rozmawiać. Było to dla mnie dziwne, bo nie spodziewałam się że po tylu latach będę z nim rozmawiać a co dopiero go zobaczyć.
Wyszłam na balkon zapalić.
Ogarnęłam się i poszłam spać...
YOU ARE READING
~Only you~ Nicola Zalewski
FanfictionDwoje przyjaciół którzy zostali rozdzieleni po kłótni. Po trzech latach on ratuje jej życie wiadomością, która zmienia jej szare i ponure życie. ( w tej historii wiek Nicoli jest wyższy o rok)