- Słodziak. Powiedziałam do siebie.
Weszliśmy do środka sklepu. Chodziliśmy po całym sklepie i wybieraliśmy różne rzeczy.
Wzięliśmy jakieś przekąski, energetyki i jakieś piwo. Podeszłam do kasy i zapłaciłam.
Wyszliśmy ze sklepu. Chłopak cały czas się że mną wykłucał że to on będzie niósł siatkę z zakupami.
- No daj mi to.
- Nie dam sobie radę.
- No nie bądź taka, chce pomóc.
- Nie ma takiej potrzeby to nawet ciężkie nie jest.
- Nadia.
- Nicola. Spojrzałam na niego z wkurwieniem w oczach. Staliśmy pod tym jebanym sklepem od 10 minut.
- Nadia.
Podałam chłopakowi siatkę do ręki i go za nią chwyciłam.
- Teraz pasuje?
- Może być. Walnełam to lekko w ramię. Mogłaś odrazu tak zrobić a nie.
- Nie wkurwiaj mnie. Popatrzyłam na niego i oboje zaczęliśmy się śmiać.
Wyciągnęłam telefon z kieszeni i zrobiłam zdjecie naszych spelecionych dłoni, dodałam to na story.
Szliśmy tak jeszcze 20 minut. Po dotarciu do hotelu odrazu poszliśmy do pokoju.
Ściągnęłam buty i usiadłam sobie przy stoliku, był on niski więc mogłam siedzieć na podłodze.
Wyciągnęłam wszytko z siatki i większość wsadziłam do małej lodówki.
Otworzyłam jednego energetyka i zaczęłam pić.Nico wlazł pod stolik i położył się między moimi nogami.
- Nie będą cie rano plecy boleć. Zapytałam
- Może, ale mam to gdzieś. Wolę leżeć na ziemi przy tobie niż sam w łóżku.
- Słodko. Zaśmiałam się i pocałowałam go w usta.
Wzięłam się do pracy. Szybko się uczyłam więc to nie powinno mi długo zająć, było tego dużo. W notatkach było zaznaczone co najważniejsze, więc to miałam za sobą.
Minęły już dobre 3 godziny. Przerobiłam już 200 stron tego gówna i już mam dość. Postanowiłam że zrobię sobie krótką przerwę. Chciałam iść do toalety i na balkon zapalić, ale Nico spał. Moglam go obudzić albo spróbować wstać tak żeby go nie obudzić. Spróbowałam drugiej opcji i jakoś zadziałała, nie obudził się.
Najpierw wyszłam na balkon zapalić, zamknęłam za sobą drzwi od balkonu żeby chłopak nie usłyszał zapalniczki bo by odrazu stał na nogach.
Oparłam się o barierkę i zaciągnełam się, myślałam o tym co by było gdybym nie zdała tego całego testu.
Skończyłam palić i weszłam do środka. Poszłam do łazienki, gdy wyszłam Nicola dalej spał. Powoli podniosłam jego głowę z poduszką i położyłam ja tam gdzie była wcześniej.
YOU ARE READING
~Only you~ Nicola Zalewski
FanfictionDwoje przyjaciół którzy zostali rozdzieleni po kłótni. Po trzech latach on ratuje jej życie wiadomością, która zmienia jej szare i ponure życie. ( w tej historii wiek Nicoli jest wyższy o rok)