Rozdział 27: Umysł Przywódcy Sekty, Serce Brata - Część II

668 76 4
                                    

Jiang Cheng otworzył przed sobą drzwi, niosąc w drugiej tacę. Mężczyzna w pokoju zerknął na niego znad biurka, uśmiechając się, co sprawiło, że Jiang Cheng skrzywił się.

― Matka zapytała, gdzie jesteś. ― Jiang Cheng umieścił tacę z jedzeniem obok starszego.

Wei WuXian przerwał to, co pisał. ― Och...

Jiang Cheng westchnął: ― Shidi pytają o ciebie, martwią się, że coś jest nie tak lub znowu zemdlałeś... A-Jie jest coraz bardziej zaniepokojona, zastanawia się, czy powinna wysłać list do WangJie-

― Nie! ― Wei WuXian spojrzał na Jiang Chenga: ― Nic mu nie mówcie.

Jiang Cheng westchnął ponownie. ― Minęły trzy dni. Nie sądzisz, że robisz tę idiotyczną rzecz wystarczająco długo?

― Podoba mi się tutaj. ― Wzruszył ramionami Wei WuXian. ― Nie muszę wypełniać swoich obowiązków, naprawdę nie mogę sprawiać kłopotów, aby uzyskać więcej kar, i mogę po prostu pracować nad moim talizmanem komunikacyjnym i wachlarzami, które robię dla Nie-Xionga i Shijie.

Jiang Cheng skrzywił się: ― Tak, ale kiedy jesteś tutaj, będąc pokojowo nastawiony, na zewnątrz jest strefa wojny. Ojciec jest naprawdę zdenerwowany tym, co powiedziała matka, całkowicie skupił się na pracy Sekty. Matka nie krzyczała na nikogo i traktuje uczniów łagodnie, głównie po prostu obserwując ich w milczeniu, kiedy ich szkolę, myślę, że ją zszokowałeś. A-Jie trenuje i czuje się coraz lepiej, ale naprawdę się o ciebie martwi. I na końcu jestem ja, biegam między wszystkimi, próbując coś naprawić, i zapewniam wszystkich, że wszystko w porządku, ponieważ nie wpuszczasz nikogo innego do środka!

Wei WuXian skrzywił się na prawdę w słowach Jiang Chenga. Spojrzał na swojego brata i powoli zapytał: ― Myślisz, że się myliłem?

― Ah?

― Za to, co stało się z tym paw... Młodym Paniczem Jin.

Wyraz twarzy Jiang Chenga pociemniał. ― Oczywiście, że nie! Ośmielił się powiedzieć, że w A-Jie nie ma nic wspaniałego i że ona na niego nie zasługuje!

Oczy Wei WuXiana zwęziły się i skinął głową: ― Tak, masz rację. Zasłużył na to.

― Dokładnie, więc podnieś się i wyjdź z tego pokoju, zanim A-Jie wyśle ​​list do twojego nieoficjalnego narzeczonego, a on zejdzie tutaj z Guqinem i mieczem w ręku gotowy do walki z moją matką, nawet jeśli się myliła. ― Warknął Jiang Cheng.

Wei WuXian spojrzał na niego szeroko otwartymi oczami, po czym się roześmiał. Skinął głową i skinął na drugiego, aby usiadł na innym krześle w pokoju. Oboje zjedli razem obiad, Wei WuXian wyjaśniał nieco postępy talizmanu, tudzież zaklęcia komunikacyjnego, które tworzy. Jiang Cheng był zaskoczony, jak duży postęp poczynił jego brat w ciągu zaledwie trzech dni, ale z drugiej strony, jego brat stworzył Kompas Zła i Flagi Przyciągające Duchy, żyjąc jako wyrzutek świata kultywacji. Wynalazki, których świat kultywacji tak bezwstydnie używał po tym, jak go zamordowali.

Kiedy skończyli, Wei WuXian szybko przebrał się w świeże szaty, przywiązując SuiBiana do pasa. Następnie szybko umieścił wszystkie swoje notatki w ukrytej przegrodzie, która była zamknięta pieczęcią krwi, pozwalając tylko Wei WuXianowi na dostęp do niej i podniósł tacę. Obaj opuścili sypialnię i skierowali się do kuchni, aby odnieść tacę. Następnie Jiang Cheng zabrał brata do ulubionego pawilonu ich siostry, gdzie trenowała. Zatrzymała się w chwili, gdy ich zobaczyła, uśmiechając się promiennie i rzucając wszystko i podbiegła do nich: ― A-Xian!

Wei WuXian przytulił ją, chichocząc, z nadąsaną miną: ― Przepraszam, że się martwiłaś.

Jiang YanLi cofnęła się i szybko pstryknęła młodszego w czoło: ― Bez przeprosin! Głuptasie, nigdy więcej tego nie rób, zwłaszcza w przypadku czegoś, co już dawno zostało wyjaśnione.

Brother in Law's || TŁUMACZENIE PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz