Rozdział 84: Yin i Yang

192 32 4
                                    

Lan WangJi nauczył się wielu rzeczy, szczególnie o Wei WuXianie. Wiedział oczywiście, że Wei WuXian był miły, zbyt miły. Był odważny, lekkomyślny, drażliwy, dziecinny i kochany. Wiedział, że za beztroską i niedbałą zbroją Wei WuXiana kryło się tak wiele.

W tym życiu widział to wyraźniej. Widział jego załamania. Widział, jak skręca się z koszmarów. Widział, jak traci kontrolę. Widział, jak szukał pocieszenia i życzliwości. Widział, jak jego stan psychiczny waha się niczym sinusoida. Widział jego ból. Widział napięte uśmiechy. Widział wszystko, czego wcześniej nie dostrzegał.

Nigdy nie był blisko Wei WuXiana w swoim poprzednim życiu, przynajmniej nie wtedy, gdy powrócił jako demoniczny kultywujący, ani wcześniej. Byli, jak ogień i lód. Kłócili się. Lan WangJi bał się uczuć, które żywił i nie był pewien, jak przekazać Wei WuXianowi swoje intencje. Nigdy nie chciał go uwięzić. Chciał go chronić.

Lan WangJi przyznał z wielką niechęcią, że na początku miał wątpliwości. Martwił się o temperament Wei WuXiana. Nie wiedział, że chłopak nie ma rdzenia, zakładał, że wszystko z nim w porządku. Zakładał, że Wei WuXian sam wybrał ciemną ścieżkę. Ale nigdy tak nie było. Ani wcześniej, ani teraz. Wei WuXian został pozbawiony tak wielu rzeczy. Lan WangJi nienawidził tego, kto kontrolował los jego narzeczonego.

— Lan Zhan! — Głos Wei WuXiana odbił się echem w jego uszach, a ubrany w biel mężczyzna podniósł wzrok i zobaczył, jak Wei WuXian idzie w jego kierunku a rodzeństwo Wen i Jiang podąża za nim. Lan WangJi przywitał ich z delikatnym uśmiechem, choć był on skierowany głównie do jego narzeczonego.

— Jesteś pewien, że nie chcesz, aby ktoś jeszcze z wami poszedł? — Jiang Cheng zmarszczył brwi: — Jeśli coś pójdzie nie tak, będziecie musieli natychmiast wrócić. A-Xian nie może używać miecza.

Lan WangJi zauważył subtelne punktowanie. Nie chodziło o to, że Wei WuXian zostanie zraniony, choć to był strach, największym problemem był Lan WangJi. Nie mieli możliwości dowiedzenia się, jak zareaguje na niego amulet.

Lan WangJi spojrzał na niego: — To może być zbyt niebezpieczne, aby ktokolwiek inny był w pobliżu.

— To znaczy, nie musimy być blisko. — zauważyła Wen Qing, — Możemy oglądać z bezpiecznej i obliczonej odległości.

Wei WuXian spojrzał na nich zmęczonym wzrokiem: — Jesteście śmieszni. Rozmawialiśmy już o tym.

— Tak, ale szczerze mówiąc, nie sądzę, że rozmawialiśmy wystarczająco dużo. — stwierdził Jiang Cheng.

— A-Cheng ma do pewnego stopnia rację, A-Xian. — Jiang YanLi zmarszczyła brwi, — Nie wiemy, co może się stać.

— Tym bardziej jest to powód, dla którego w pobliżu powinno być mniej ludzi. — Wei WuXian pozostał uparty.

Mówił to za każdym razem, gdy nadchodziła ta rozmowa. Dla nich wszystkich było jasne, że Wei WuXian nie może się doczekać użycia amuletu, choć demoniczny kultywujący nigdy by się do tego nie przyznał. Szczerze mówiąc, trochę się martwili. Wei WuXian był w tym niezwykle uparty, szybko kończąc rozmowę lub tkając sobie wymówkę i uciekając. Lan WangJi pomyślał, że dobrym pomysłem będzie, aby ktoś towarzyszył im w trybie gotowości, zwłaszcza jeśli będzie im towarzyszył ten sam efekt, co ostatnim razem.

— Co o tym myślisz Drugi Młody Paniczu Lan? — Wen Qing zignorowała Wei WuXiana: — Ty też będziesz używać amuletu.

Wszystkie oczy były teraz zwrócone na niego, a Lan WangJi zamrugał kilkakrotnie. Następnie zaczął powoli: — Mamy niewiele informacji, aby teororyzować, co może się wydarzyć, niebezpieczeństwo jest bezprecedensowe zarówno dla nas, jak i każdego, kto chciałby dołączyć. Jest to jednak prawda, że dodatkowe towarzystwo będzie większym wsparciem, jeśli coś pójdzie nie tak, a Wei Ying i ja musimy zostać przywróceni do zmysłów lub cokolwiek innego.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Mar 21 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Brother in Law's || TŁUMACZENIE PLWhere stories live. Discover now