Rozdział 53: Flet Młodości

744 98 37
                                    

Wei WuXian obudził się nadzwyczaj wypoczęty i nieskrępowany, tak jak przez ostatni tydzień. Co zaskakujące, nie był sam w łóżku. Lan WangJi był obok niego, oczywiście nie spał, ale wciąż leżał w łóżku. Wei WuXian czuł, jak jego duże dłonie muskają jego włosy, a on delikatnie nuci WangXian.

— Lan Zhan? — zawołał Wei WuXian, unosząc głowę, by spotkać złote kule.

— Wei Ying, obudziłeś się? — zapytał cicho Lan WangJi.

— Mhm! — Wei WuXian skinął głową z leniwym uśmiechem, otulając chłopaka i kładąc brodę na piersi Lan WangJiego, by się do niego uśmiechnąć: — Dziś spałem najlepiej od chyba tygodnia!

Lan WangJi uśmiechnął się: — Obudziłeś się wcześnie.

Oczy Wei WuXiana rozszerzyły się i usiadł: — Nie ma mowy!

Wygrzebawszy się z łóżka, otworzył okno w swoim pokoju, wychylając głowę i szukając słońca. Usłyszał za sobą, jak Lan WangJi wstaje z łóżka i podchodzi. Wei WuXian był zbyt słaby, aby stłumić uśmiech, który rozkwitł, gdy starszy przytulił go od tyłu. W końcu odnajdując słońce, oczy Wei WuXian rozszerzyły się: — Jest strasznie wcześnie! Er-Gege, kiedy zasnęliśmy poprzedniego wieczora?

— Około 11.

Wei WuXian wykonał obliczenia w głowie: — Więc teraz jest około 8?

— Mn. — zamruczał Lan WangJi, odwracając się, by delikatnie go pocałować. — Dzień dobry.

Wei WuXian zachichotał, przytulając się do szyi Lan WangJiego i mamrocząc w usta drugiego: — Dzień dobry, mój narzeczony.

Lan WangJi zacieśnił uścisk, ukrywając uśmiech we włosach młodszego. Wei WuXian śmiał się, aż przypomniał coś sobie: — Ah! Musimy powiedzieć wujkowi i cioci, że jesteśmy zaręczeni, prawda?

Lan WangJi spojrzał na niego: — ...tak przypuszczam.

Wei WuXian zachichotał na wyrażenie: — Nie możesz mnie poślubić bez wiedzy naszych rodzin, że jesteśmy zaręczeni, nudziarzu!

Lan WangJi skinął głową, doskonale o tym wiedząc. Zaledwie rok po wydarzeniach w Świątyni GuanYin Wei WuXian i on pobrali się. Najpierw wszystko było następstwem, a potem przekonanie całej jego Sekty, by pozwoliła Wei WuXianowi pozostać z nim. Relacja Wei WuXiana i Jiang Chenga została naprawiona i pomagał Jin Lingowi przejąć kontrolę nad Sektą Jin. Potem musieli powiedzieć jego bratu (plus wujkowi) i Jiang Chengowi, że chcą się pobrać, mimo że para już mieszkała i spała razem. Jiang Cheng i Lan QiRen zezwolili na to dopiero po oficjalnej ceremonii zaręczyn i obwieszczeniu.

— Pójdziemy i powiemy im teraz? — zasugerował Lan WangJi.

— Chcę najpierw się umyć i zapytać o wszystkich uczniów przebywających w Przystani Lotosów. Możemy im powiedzieć, kiedy nadarzy się okazja. — uśmiechnął się Wei WuXian, odchodząc od Lan WangJiego, by otworzyć drzwi i poprosić służącego o przysłanie im dwóch wanien.

Lan WangJi ponownie zamknął okno, spędzając resztę czasu, gdy czekali, będąc, jak nazwałby to Jiang Cheng, „przesadnie romantycznymi". Kiedy obaj służący weszli z wannami, zarumienili się, zawstydzeni, na ich starszego ucznia z zarumienionymi policzkami i spuchniętymi ustami, wiedzieli, że lepiej o tym nie wspominać. Wei WuXian nie miał filtra, jeśli chodzi o mówienie.

Kłaniając się na pożegnanie i informując Wei WuXiana o rozkazie Jiang FengMiana, by służyć wszystkim odwiedzającym uczniom w ich pokojach, z wyjątkiem braci YunMeng, Bliźniaczych Jadeitów, Nie HuaiSanga i Jin ZiXuana, którzy zostali poproszeni o przyjście do Sali Mieczy na śniadanie, służący szybko wyszli z pokoju.

Brother in Law's || TŁUMACZENIE PLDove le storie prendono vita. Scoprilo ora