20. Podobno - Markus Eisenbichler x M.Kot

261 15 1
                                    

Czemu nie uciekłeś ode mnie? 

Czemu nie zatrzasnąłeś wrót swojego serca przed zarazą?

Przecież teraz modna jest izolacja...

A wybaczanie odchodzi do lamusa, zresztą tam, gdzie jest jego miejsce.

Wiedziałeś kim jestem. Widziałeś siniaki na jego ciele.  Ostrzegali cię, a ty myślałeś... No właśnie, co? Wierzyłeś moim kłamstwom, że dla ciebie się zmienię? Myślałeś, że mnie uleczysz? Piękne i naiwne. Idealne połączenie będące odzwierciedleniem twojej słabej istoty.

Czemu teraz na mnie patrzysz z bólem? Nawet nie z żalem. Patrz na mnie z nienawiścią! Słyszysz? Rozkazuję ci... Zwykle taki posłuszny, a teraz... Nie mogę. Pokonujesz mnie po raz pierwszy. Odwracam wzrok.

Nie jestem zły. Dlatego tu jesteś. Widzisz we mnie ten płomyczek nadziei... Złudny, tak jak ja... Cofam się. Nie rozumiem czemu cię skrzywdziłem... Ty jesteś taki... kruchy. To nas zgubiło...

Też myślałem, że to mnie zmieni. Chęć opiekowania się tobą sprawi, że... wydobędę się ze szponów przeszłości. Pragnąłem, aby miłość mnie przemieniła, ale chyba była trochę... za słaba? 

To twoja wina. Za to cię karze. Gdzie byłeś, kiedy... Gdzie byłeś, kiedy się kształtowałem. Kiedy ten pierwszy zadawał ból. Miał uczyć mnie miłości, tak jak ja miałem ci ją po prostu dać, a on...

Jestem jak on. Stałem się nim. Podnoszę rękę na ukochaną osobę. Mówię rzeczy, których żałuję. A ty nadal tu jesteś. Patrzysz na mnie. Jesteś ze mną. Czemu dopiero teraz? Czemu nie mogłeś być od zawsze.

Potrzebowałem cię wcześniej. Wcześniej stawałem się człowiekiem, potworem... Teraz jest za późno. Na co? Na nas...

Chociaż podobno można narodzić się na nowo. Pomożesz mi? Zacznijmy od nowa. Zacznijmy dzisiaj. Podzielmy się opłatkiem, usiądźmy pod choinką. Zaśpiewajmy kolędy, jak... rodzina, której nigdy nie miałem.

Jednak ty się odsuwasz. Wróć, proszę. Bądź bliżej. Muszę cię mieć przy sobie. Nie uciekaj ode mnie. Nie mogę za tobą biec... Jeżeli nie wrócisz, to ja... Nie. Przecież nie mogę zatrzymać cię na siłę.

W tym roku bez świątecznej serii. Natomiast może być po świąteczna, która proponuję zacząć Morgenzauerem tylko pytanie do was. Na smutno czy na wesoło

Pokusa ~ skijumping one shotsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz