19.10.1996r.
Pierwsza próba wykonania mojego zadania okazała się porażką. Nie sądziłam jednak, że się powiedzie. Było to głupie, ale nie mam pojęcia, co mam robić. Nie dość, że muszę się skupić na znalezieniu sposobu, by zabić Dumbledora, to jeszcze na naprawieniu tej głupiej szafy w pokoju życzeń. Na razie nic nie idzie po mojej myśli i zaczynam panikować. Te kretyńskie lekcje wcale nie pomagają, ledwo wyrabiam z pracami domowymi, ale muszę je robić, by zachować pozory. Ostatnio się opuściłem i McGonagall wlepiła mi szlaban. Jeszcze tego brakowało. Przez to nie było mnie w Hogsmeade, ale przynajmniej nikt mnie nie podejrzewa. Crabbe i Goyle jak zwykle wykonują ślepo moje polecenia.
![](https://img.wattpad.com/cover/297500973-288-k236969.jpg)
CZYTASZ
𝐘𝐨𝐮 𝐚𝐥𝐰𝐚𝐲𝐬 𝐡𝐚𝐯𝐞 𝐚 𝐜𝐡𝐨𝐢𝐜𝐞 | Draco Malfoy
FanfictionMiriel Feanar to szesnastoletnia czarownica. Ale czy tylko czarownica? Zaczyna swój szósty rok w Hogwarcie, a jej życie staje pod znakiem zapytania, gdy staje się celem Lorda Voldemorta po śmierci swojej babci. Jak potoczą się losy wyjątkowej dziewc...