Rozdział 26. Draco Malfoy's Diary

421 16 4
                                    

15.12.1996

Dziś była coroczna impreza, którą organizowali jacyś Ślizgoni z siódmego roku. Zawsze było na niej wyjątkowo fajnie i zawsze dobrze się bawiłem, jednak nie w tym roku. W ogóle nie miałem ochoty na nią iść. Wolałbym siedzieć w swoim dormitorium, pogrążony we własnych myślach. Ostatnia rzecz, jakiej potrzebowałem to impreza. No ale niestety muszę zachować pozory i zachowywać się tak jak zwykle, by nikt nic nie podejrzewał. Mam już powoli coraz bardziej tego dość.

Impreza była nudna. Wypiłem dość dużo i tylko to mi pomogło chwilowo, bo przestałem myśleć o problemach. Chociaż na chwilę. O tym cholernym zadaniu i naprawieniu szafki zniknięć. Ale nie tracę nadziei, że w końcu się uda. Nie ma innej opcji, musi się udać. Inaczej mogę się pożegnać z życiem.

Na imprezie wpadłem na Feanar. Nie wiem kto ją zaprosił, ale muszę przyznać, że nie mogłem przez chwilę oderwać od niej wzroku. Wyglądała bardzo ładnie. Oczywiście nie okazywałem tego, bo nie jestem aż takim kretynem. Jeszcze by pomyślała, że mi się podoba. Nie ma opcji. Zbyt często ostatnio na nią wpadam.

Kiedy znudziło mi się picie stwierdziłem, że wracam do dormitorium. Wtedy ujrzałem tego skończonego idiotę, Bletchley, który od zawsze robi jedno i to samo. Nie wiem dlaczego, ale gdy zobaczyłem jak kładzie te swoje brudne łapska na Feanar, zagotowało się we mnie i musiałem coś zrobić. Nie była pierwszą, a to co ten pajac robi z większością dziewczyn jest żałosne. Uważa się za niewiadomo kogo. Myśli, że może mieć każdą. Jasne.

Feanar rzuciła na niego zaklęcie i nie powiem, należało mu się. Kiedy na nią spójrzałem na korytarzu, poczułem coś dziwnego. Dziwną sympatię do niej, którą oczywiście od razu zagłuszyłem. Odkąd ją obserwuje, pilnując, by nie wtykała nosa w nie swoje sprawy, coraz częściej o niej myślę. Za często. Nie wiem dlaczego. Nie chce o niej myśleć. Po co? To tylko jakaś żałosna Gryfonka, która w dodatku zadaje się z Potterem.

𝐘𝐨𝐮 𝐚𝐥𝐰𝐚𝐲𝐬 𝐡𝐚𝐯𝐞 𝐚 𝐜𝐡𝐨𝐢𝐜𝐞 | Draco Malfoy  Where stories live. Discover now