Będziemy razem, zobaczysz. ✔

Rozdział 15

 Wyszłam z domu ubrana tak, jak zawsze, ciemne, obcisłe spodnie zawsze świetnie współgrały z szarą, zwykłą koszulką. Na wierzch narzuciłam jeszcze moją ulubioną flanelową koszulę w kratę. Na nogach miałam zwyczajne, czarne Conversy. Nie lubiłam ubierać do szkoły jakiś balerin czy szpilek, tak jak większość dziewczyn z mojej szkoły. Nie chciałam być jak inne osoby. Zawsze byłam jedyna w swoim rodzaju, mogę nawet o sobie powiedzieć, że była oryginalna. Nie chodziłam co prawda w stroju clowna po szkole, ale po prostu wiele dziewczyn ode mnie ze szkoły, nawet z klasy silą chciały upodobnić się do lalki Barbie. A po co? Bo ona ma jakieś piersi XXL? Usta normalnie jak po godzinnym pocałunku z ośmiornicą? Bo ma makijaż, jakby szła do cyrku w stroju clowna, tylko się rozpłakała? Naprawdę, nie rozumiem tamtych lasek. Ja zawsze stawiam na naturalność i swobodę.

Poszłam w kierunku przystanku autobusowego. Zawsze chodziłam na nogach, tam 15 minut nie robią mi jakieś różnicy, ale zawsze to były jakieś ćwiczenia no nie? A ja od pewnego czasu chodzę na siłownie. Staram się ruszać przy każdej możliwej sytuacji, no ale dzisiaj wyjątkowo mi się nie chciało iść pieszo. Pewnie byłam zmęczona. Jak zawsze.

Po niecałych pięciu minutach czekania autobus podjechał pod przystanek, a ja wsiadłam do środka. Usiadłam zaraz koło wejścia, by jak będę wysiadać szybko z niego wyjść. Na następnym przystanku dosiadł się do mnie wysoki szatyn o pięknych niebieskich tęczówkach. Długo się w niego wpatrywałam, aż spoglądnął na mnie i zaczął się uśmiechać.

-Hej! Jestem Max! - przywitał się szczerym uśmiechem.

-Cześć! Kendall, miło mi! - również posłałam mu szeroki uśmiech.

-No więc co cię tak we mnie zachwyciło? - powiedział ze śmiechem.

-Masz piękne oczy, od których nie można odciągnąć wzroku. - zachichotałam.

-Nieraz to słyszę, ale z twoich ust brzmi to najlepiej. - mruknął.

~~~~

Uuuu, nowy rywal? ;D UWAGA KOCHANI! Gdy nabiję się równe 1000 wyświetleń, ruszam z maratonem! Więc czekajcie! :D

Trudna <3