No bo ty masz już chłopaka, a ja nie mam dziewczyny. A bardzo bym chciał... - zasmucił się wyraźnie.
-Matt, popatrz na mnie. - Chłopak podniósł na mnie wzrok. - Pamiętaj, zawsze ci pomogę. Możesz na mnie liczyć.
-No ale co ja zrobię? - spytał Matt.
Popijałam napój i myślałam co mu poradzić.
-Matt, masz tyle fajnych laseczek w klasie, że na pewno kogoś znajdziesz. - mruknęłam.
-Żadna nie w moim typie. - burknął.
-A ta Tiffany? Czy Sky? Semi?
-A jedna zajęta, a druga kiczowata, a trzecia taka, no wiesz... - nie skończył.
-Tak, rozumiem. To już nie wiem jak ci pomóc.
-Właśnie wiem. Nigdy nie znajdę dziewczyny. - spuścił głowę w dół.
-Nie mów tak! Na pewno gdzieś jest ta jedyna, tylko musisz ją znaleźć. - odpowiedziałam szczerze.
-Może kiedyś, ale nie chcę być wiecznie samotny. - odpowiedział.
-I nie będziesz. Ja ci kogoś znajdę.
-Niby kogo? - spytał.
-Hmmm, masz Kika? - spytałam po chwili.
-Założyłem kiedyś, ale nie używam, a co? - był zdezorientowany.
-Popisz z kimś, może znajdziesz kogoś. - odpowiedziałam.
-Zwariowałaś!?
-Nie, mówię śmiertelnie poważnie.
-No może, ale to nadal głupie. - powiedział.
-Ale spróbujmy chociaż. - poprosiłam.
-No ok. Jak cię odwiozę potem do domu, to napisz do kogoś.
Wstałam z krzesła i podeszłam do niego i mocno go przytuliłam.
-Za co to? - spytał z uśmiechem.
-Na zachętę. - zachichotałam.
-Bardzo miła zachęta. - uśmiechnął się.
Gdy skończyliśmy lunch poszliśmy do samochodu . Matt, jak mi obiecał, odwiózł mnie do domu. Pożegnaliśmy się ciasnym przytulasem.Gdy weszłam do domu usłyszałam muzykę dochodzącą z kuchni. Ujrzałam tam Zayna robiącego naleśniki.
~~~~~
Jejciu! Juz jest 1,3k wyświetleń! Kocham was
![](https://img.wattpad.com/cover/60371920-288-k638906.jpg)
YOU ARE READING
Będziemy razem, zobaczysz. ✔
Teen FictionWłaśnie skończyłam lekcje i szłam do domu. Jednak ja to ja i musiałam odpisać mojemu nowemu znajomemu. Jeśli mogę go tak nazwać. Szybko chciałam odpisać, ale nie spostrzegłam, ze na kogoś wpadłam. -Kendall, jak ty łazisz ty idiotko! - krzyknął Bria...