Rozdział 36

37.5K 2.4K 37
                                    


Czekając na niego liczyłam jeżdżące auta. Naliczyłam 8 Porsche, 11 Ferrari, 32 Mercedesy, 87 Audi, 78 Volkswagenów i jeszcze jakieś inne. 


Chwilę później dostrzegłam auto Zayna, który z niego wysiadł. Ale nie sam. Z nim był Brian.

Stałam tak przy krawędzi, gapiąc się na nich.

-Jedziesz czy nie? - zapytał po chwili Zayn.

-Co on tu robi? - zapytałam, wskazując palcem na Briana.

-Stoję? Nie widać? - spytał ironicznie. Wkurzona pokazałam chłopakowi środkowy palec, po czym siadłam na miejscu pasażera.

-Eee, sory? Co ty robisz? - znowu coś gadał ten dupek.

-Siedzę? Nie widać? - powiedziałam tak samo, jak on kilka sekund temu.

-Ja siedzę ma tym miejscu. - burknął.Spojrzałam na miejsce, na którym siedzę. Spojrzałam na niego.

-Z tego co widzę ja tu siedzę. Przykro, możesz iść do tyłu. - zaśmiałam się.

-Ty mała...

-Zamknij mordę i siadaj z tyłu. - powiedziałam srogo.

-Po co? - nie dawał za wygraną.

-Powiem Zaynowi, co mi zrobiłeś po pijaku. - szepnęłam mu na ucho.

-Taa, bo ci uwierzy. - zezłościł się.

-A komu uwierzy, mhmm? Kochanej siostrzyczce? czy tobie? - powiedziałam.

-Nie pierdol już. -odchrząknął i poszedł do tyłu.

-I tak się załatwia głupich facetów. - zaśmiałam się do mojego brata.

-Moja krew siostrzyczko. - uśmiechnął się do mnie szyderczo starszy Malik. - To jedziemy?

-Jedziemy. - przytaknęłam.

Jechaliśmy w ciszy, aż dotarliśmy do naszego domu. Już miałam wyjść z auta, aż zobaczyłam, że jestem w pojeździe nadal z Brianem.

-Ee, pomyliłeś domy czy co? - zapytałam, śmiejąc się z niego.

-Zaprosiłem Briana jako kumpla, mam nadzieje że ci to nie przeszkadza. - powiedział milutko Zayn.

-Nie skąd, nie będzie mi przeszkadzała obecność chłopaka, który mnie wyzywa i powiedział, że mnie by patykiem nie dotknął. - warknęłam i wyszłam z auta.

-Czekaj, co?! - krzyknął za mną mój braciszek, ale pokazałam mu jedynie środkowy palec i poszłam do swojego pokoju.

~~~~~~~

Jejciu, przepraszam, że taki krótki :C Ale jutro mam drugą cześć nieregularnych z angielskiego, jakis konkurs o Władysławie Jagielle (każdy musi wziaść udział ;_; ) i jeszcze muszę czytać kilka stacji Drogi Krzyżowej, a tak bardzo nie chcę... :C A jeszcz emusze skończyć wypracowanie na polski i 12 stroń nieuzupełnionych ćwiczeń na geografie. XDD Tak, to ja, wszystko na ostatnia chwilę XD Ale mam dla wasz super nowinę! :D Gdy będzie 1k votes zrobię maratonik,spoko loko? :D


Będziemy razem, zobaczysz. ✔Donde viven las historias. Descúbrelo ahora