⚪ With You ⚪ //Miraculous // ✔️

⚪55⚪

-Pokłóciłaś się z Adrienem? - Pani Aurore siedziała na kanapie z miską popcornu i oglądała jakiś program.

-Jakby mi pani w myślach czytała.. - podeszłam bliżej okryta kocem i usiadłam obok niej

-Nie mów do mnie Pani tylko... Po prostu Aurore - uśmiechnęła się do mnie co odwzajemniłam - Co z Adrienem? - spytała patrząc dalej na jakiś program

-Sama nie wiem

-Jak to? - spojrzała na mnie zdziwiona

-Czy to moja wina że nie chciałam czegoś na  co on nalegał ? - zapytałam

-Myślę że wiem o co chodzi i myślę że to twoja indywidualna sprawa, jak nie to nie i kropka - wzruszyła ramionami i ponownie włożyła do ust garstke popcornu - Chcesz trochę?

-Nie dziękuję - odmówiłam

-Wiem co ci poprawi chumor! - wstała z kanapy kładąc miskę z popcornem na stolik. Chwilę potem wróciła z dwoma butelkami wina . No nieźle się zapowiada-Proszę bardzo - podała mi jedną butelkę - Mam nadzieję że Ci zasmakuje , to moje ulubione - uśmiechnęła się po czym otworzyła butelki

-A mogę kieliszek? - spytałam na co kobieta prychnęła

-Kieliszek? A co ty jakiś chłop? Z butelki! - ok zaczynam uwielbiać tą kobietę.
Chwilę potem obie siedziałyśmy pod kocem i narzekałyśmy na swój związek. Oczywiście popijałyśmy z butelek tak jak zaleciła.

Tak butelek bo Aurore przynosiła co chwilę kolejne wina. Popijałyśmy z butelek czerwone wino , ta kobieta ma niezły gust.

Zaczęłyśmy obie płakać.
Przecież ta baba ma księcia z bajki w tym nędznym romansidle!
Wszystko tej głupiej szmacie pod ten ryj podstawia. Sylikon w cyckach, botoks w ustach, operacje na całej twarzy, makijaż permanentny.
Halo?! Gdzie ona jest ładna?! Co ten gość w niej widzi?!

Wypiłyśmy po 4 butelce Wina. Jeszcze nigdy nie wypiłam tak dużo.
Minął kolejny odcinek i na nim się skończyło gdyż okazało się że obejrzałyśmy już wszystkie sezony "Hollywood'zkiej Miłości"

I Tak właśnie zleciała nam cała noc..
Wino, romans, płacz, narzekanie, wyzywanie a potem śmiech z byle czego mieszany z płaczem.

Wspaniała noc tylko z Aurore Agréste. Polecam.