*z ust Satoriego wychodzą małe pająki*
Dawid: o cholera..
Hiruko: senpaaaaaaaiii!
Haruko: (🤫)przymknij się!
*Loyd się budzi*
Loyd: yy.. Ola?
Ola: jednak żyje
Martha: to dobrze..
Loyd: hm..
*Dawid zamienia się w wodę*
*kopie Satoriego w twarz*
*nagle na całym jego ciele pojawiają się pająki*
Dawid: yyy!?
*zmienia się w wode*
*podbiega do Oli i reszty*
Kenzõ: ajj..
Satori: hah..
Dawid: mam plan..
Ashley: jaki..?
Dawid: ja, Marta, Loyd, Alicja i ten.. yy.. jak ci było?
Kenzõ: Ja?
Dawid: mhym
Kenzõ: a.. Kenzõ!
Dawid: Kenzõ, Marta, Alicja..Loyd! pomożecie mi z tym typem pająkiem.. reszta, zajmijcie się tym na dachu!
Hiruko: oooo! Miłoo!
(🤫) wreszcie ktoś o mnie pamięta!Haruko:(🤫) przymknij się..
*Satori kładzie ręce na ziemię*
*wstaje*
*Dawid tworzy lodowe shurikeny*
*rzuca nimi w Satoriego*
*Satori odbija je własnymi rękoma trafiając jednym Chishime*
Chishima: aaagh..
*Ola podbiega do Chishimy*
*wyciąga shurikena z jego nogi*
Chishima: ah.. dzięki!
Ola: spoko..
*Kacper robi wdech*
*zaczyna pluć kamieniami w Hiruko*
Hiruko: aaa! Senpaaaai!
*(Dawid) tworzy lodową katane*
*biegnie do Satoriego*
*robi zamach kataną*
*ucina ręke Satoriemu*
*Satori łapie go za szyję i uderza o ziemię*
Dawid: ahh..
*zmienia się w wodę*
*Ashley zaczyna tworzyć bańki*
*(bańki) lecą w stronę Satoriego*
*Dawid zmienia się w wodę*
*bańki wybuchają odrywając kolejną rękę Satoriego*
Martha: została mu jedna ręka
Satori: hahhaha
*skacze na dach*
Hiruko: oooo senpaaai!
Haruko: (🤫) yh..
*(Satori) tworzy pajęczyne*
*rozrzuca ją wokół całego placu tworząc arenę*
Satori: pobawimy się!
*skacze w stronę Chishimy*
Chishima: AAAAAAA
*nagle przybiega wielki dzik*
*wpada w pajęczynę*
*Patrycja odpycha Satoriego falami dźwiękowymi*
Satori: (🤫) suka..
*Dawid tworzy dwa wielkie lodowe sople*
Satori: tym chcesz mnie pokonać..? Bahaha
*rzuca jednym soplem*
*nagle sopel powoli zanika*
Dawid: co jest..!?
Kenzõ: (💭) tak samo jak z moim pyłem..
*rzuca drugim*
*tak samo zanika*
Dawid: szlag by to..
*biegnie w stronę Satoriego*
*skacze na dach*
*zatrzymuje się w powietrzu*
Ashley: yy..
Patrycja: co jest kurna!?
Dawid: nieźle..
Satori: hahha
Loyd: pajęczyny..
*nagle na Dawida wchodzą pajączki*
Dawid: he!? (💭) nie mogę użyć mojej wodnej techniki..
Satori: te pająki.. tak samo jak ta pajęczyna.. absorbują techniki przeciwnika.. możesz powiedzieć swoje ostatnie słowa!
Dawid: rozumiem..
*z trudnością wyjmuje z kieszeni strzykawkę z fioletowym płynem*
Satori: szlag!
Dawid: pi*rdol się!
*wbija strzykawkę w szyję*
*nagle wszystkie pająki zaczynają go gryźć*
Dawid: aaagh..
*Kenzõ atakuje Satoriego pyłem*
*Hiruko atakuje pył miotaczem ognia*
Ashley: no.. fajnie?..
*pył topnieje*
*z plamy złota wychodzi klon Kenzõ*
*robi zamach ręką w Satoriego*
*Satori chwyta za jego ręke i rzuca nim w pajęczyne*
Kenzõ: eee..
*nagle oczy Dawida zmieniają barwę na fioletowe*
*pająki spadają na ziemię*
Dawid: aaaaa!
*Satori wyciąga dwie identyczne sktrzykawki*
*wbija je sobie w szyję*
Satori: aagghh..
Kacper: cholera..
*przyjeżdża policja*
*Martha zagaduje policjantów*
*Dawidowi obok czoła wyrasta fioletowy róg*
*uwalnia się z pajęczyny*
*nagle ciało Dawida pokrywa lodowo fioletowa zbroja*
______TO BE CONTINUED____
![](https://img.wattpad.com/cover/304149447-288-k864013.jpg)
أنت تقرأ
My hero Excel
قصص الهواةKontynuacja "My hero PowerPoint" /inspirowane "Naruto Shippūden"/Star Wars. krótki wstęp: po zabiciu jednego członka(Hiroshiego) organizacji pod nazwą "Akatsuchi" Max i Dawid udają się do kraju Ziemi, niestety dwa lata po opuszczeniu miasta, wydarz...