Rozdział XXXVI

37 6 3
                                    

<jeden dzień później>

Yumi: ygh.. Dawid.. hm?..

Dawid: ou.. obudziłaś się...

Yumi: coś się stało?..

Dawid: ... nieee.. nic..

Yumi: yhym.. no.. powiedz..

Dawid: co..?.. co mam powiedzieć!? Że lizałaś się z Loydem!?

Yumi: c-co!? Nie lizałam się z nim!

Dawid: Yumi.. nie zmienisz przeszłości..

Yumi: ale ja.. nie..

Dawid: wyjdź..

Yumi: Dawidek...

Dawid: lizałaś się z nim.. na moich oczach.. myślisz, że mam sklerozę!?

Yumi: ale ja się z nim nie całowałam!

Dawid: JAK K*RWA NIE!?

*z oczu Yumi zaczynają lecieć łzy*

Yumi: nie zrobiłabym ci tego..

Dawid: hah.. Yu.. mi.. chwila.. głowa.. agh.. cholera.. z kim ostatnio walczyliśmy?..

Yumi: no.. z.. Shigeru..

Dawid: uf.. a potem?..

Yumi: z kim walczyliśmy?..

Dawid: co było potem?..

Yumi: ym.. no.. ee.. chwila.. heh.. nie umiem sobie przypomnieć..

Dawid: mhm.. okej..

*Yumi całuje Dawida w czoło*

Dawid: ...

Yumi: już dobrze..?

Dawid: ta..

Yumi: zrobić ci herbatę?..

Dawid: nie.. nie trzeba..

*nagle do pokoju wchodzi Negan*

Negan: yrm.. mam pytanie.. mogę tu przenocować?.. z Mikiem i Gusem?..

Dawid: em.. no... spoko..

Negan: hmh.. wszystko okej?..

Dawid: eh.. tak jakby..

Negan: hm?..

Dawid: nie pokonamy ich.. Akatsuchi.. zostali najlepsi z najlepszych.. a my.. nawet chodzić nie umiem..

Negan: hmh.. to... my ich pokonamy!

Dawid: hah.. jakby to było takie łatwe...

Negan: hm..

Dawid: ledwo co wygraliśmy z Shigeru.. Kuba nam pomógł.. w sumie to nas uratował.. a jak będziemy walczyć z.. Mistrzem.. o ile do tego dojdzie to.. ehh.. boję się nawet o tym myśleć..

Negan: eh.. dacie radę.. macie.. medyka.. i.. tego.. kamieniorza..

Dawid: heh.. Kacpra..

Negan: no.. hheh.. i tego co sie niewidzialny robi.. no.. jeszcze resztę.. blondynkę.. tą.. z fletem?..

Dawid: na bańki to jest.. rurka taka..

Negan: a.. no.. heh.. jeszcze tą z bandażem na oczach.. ale to..

Dawid: Marta..

Negan: no.. i Kubę..

Dawid: hmh..

Negan: i Loyda..

Dawid: ... nie.. go już nie ma..

Negan: hah.. no to trudno się mówi!..

Dawid: tsa..

My hero ExcelOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz