*Max wraca do reszty ciągnąc za sobą trupa*
Ewa: yy.. to jest on!?
Dawid: egh.. co mu się stało..?
Max: sam niewiem.. ale to już kolejna taka osoba.. yy.. gdzie jest ta dziewczyna..?
Ewa: wyszła po bandaże..
Max: aha.. po bandaże..
*kobieta wraca z bandażami*
~już.. jestem
Dawid: dź-dzięki..
*bandażuje ranę obok kunaia*
Ewa: musimy już wracać..
Dawid: gdzie?..
Ewa: kupiłam mieszkanie.. jest niedaleko
Dawid: okej..
~pomóc w czymś..?
Max: yy.. nie? Nie trzeba..
~dobrze..
*nagle przyjeżdża policja*
~yy.. to ja już pójdę..
Max: policja.. chodźmy już..
*policjanci wchodzą do kasyna*
policjant: he!? (💭) to nie może być..
To ona! Łapać ją!*kobieta ucieka*
Max: kto to..
Ewa: D-dawid!?
*twarz Dawida zaczyna pokrywać się kryształkami*
Ewa: nie..
*podchodzi do Dawida*
Ewa: Dawid!
Dawid: a..
*policja otacza całe kasyno*
~hah.. no cóż.. nie zdążyłam uciec..
*policjant podchodzi do kobiety*
*nagle zaczynają się całować*
policjant: hm!?
*policjant upada na ziemię*
*jego ciało zaczyna pokrywać się czerwonymi kryształkami*
Max: (🤫) szlag..
~mm.. ten pocałunek był całkiem niezły.. w porównaniu do reszty hahha
Max: no to teraz wszystko jasne..
*Dawid blokuje jej nogi lodem*
~eww.. fujj.. nienawidzę tej mocy.. jest ohydna!
*kobieta zmienia się w kryształki*
*wraca do normalnej formy*
*uderza Dawida w twarz*
*policja zaczyna strzelać w kobietę*
*kule zmieniają się w kryształki, które po chwili zanikają*
policjant: była już notowana?..
p2: tak.. dosyć często.. nazywa się Yuuko
Yuuko: o czym tam gadacie?..
*Max ustawia dwa palce w stronę Yuuko*
Yuuko: hmm.. a więc tak..
Max: yy!? Szlagh..
*nogi Maxa pokrywają się kryształami*
Dawid: hm!?
*nagle Ewa zmienia się w parę*
YOU ARE READING
My hero Excel
FanfictionKontynuacja "My hero PowerPoint" /inspirowane "Naruto Shippūden"/Star Wars. krótki wstęp: po zabiciu jednego członka(Hiroshiego) organizacji pod nazwą "Akatsuchi" Max i Dawid udają się do kraju Ziemi, niestety dwa lata po opuszczeniu miasta, wydarz...