Historia Maxa cz.4

21 3 5
                                    

<rok 2003, cmentarz w Takayamie>

Tata M: ...

Max: mama..

*zaczyna płakać*

Dawid: .. przepraszam.. to moja wina.. mogłem nie prosić cię o wyjście na sanki..

*(Max) obraca się w stronę Dawida*

*Jego oczy zmieniają kolor na żółto-czerwone*

Dawid: yy- M.. Max?..

*Oczy Maxa wracają do normalności*

Max: eh.. już.. trudno..

Dawid: ...

Max: chodźmy stąd..

Dawid: ej.. a.. co ty na to żebyśmy się wiesz..

Max: hm?

Dawid: no.. kolegami możemy zostać nie?

Max: ... Ee.. nie mam kolegów..

Dawid: ja też..

Max: to możemy

Dawid: okej

*Idą w stronę domu Maxa*

Dawid: Max.. wiesz.. nie przejmuj się.. tym.. wszystkim.. w ogóle..

Max: co?

Dawid: mam supermoce!

Max: niee masz..

Dawid: tak? To paczaj teraz!

*Wyciąga rękę przed siebie*

*Nagle tworzy lodowe jabłko*

Max: yy- co!? Nikt w klasie nie ma mocy!

Dawid: ja mam! Jak będziesz mieć to będziemy superbohaterami! Emm.. Dawidmen ii..

Max: Maxmen!

Dawid: brzmi nieźle.. ale musimy najpierw mieć kostjumy! Superbohaterów Takayamy!

Max: Japonii!

*biegną do garażu Dawida*

Dawid: ehh.. o.. dobra.. specjalnie moja mama uszyła je dla nas..

Max: heh..

*(Dawid) wyciąga dwie maski i peleryny z obrusu, jedna czerwona a druga niebieska*

Max: oo.. fajne

Dawid: dzięki.. a.. jeszcze bronie..

*wyciąga dwa drewniane miecze*

Max: oo

*(Dawid) daję Maxowi miecz i czerwony strój*

*ubierają stroje*

Max: fajne

Dawid: chodź za dom.. jest dużo miejsca do zabawy!

*Ciągnie Maxa za rękę*

Max: okej...

____

_______

*(Max) budzi się*

Max: egh.. mm..

Kuba: hah.. no nareszcie..

Max: ... Ile spałem?..

Kuba: tydzień i dwa dni..

Max: ... k*rwa..

Kuba: dużo twoich narządów zostało uszkodzonych.. wiesz.. podczas przesłuchiwania..

Max: ehe.. cza-

*wymiotuje*

Kuba: egh..

*do pokoju wchodzi kobieta ubrana w strój sprzątaczki*

Max: szlag..

Kuba: spokojnie.. zaraz to posprząta..

Max: spooko.. spoko

Kuba: mm

*(sprzątaczka) sprząta*

Max: a.. właśnie.. mówiłeś, że masz-

*Jakub przykłada dłonie do ust Maxa*

Kuba: możesz już wyjść..

*sprzątaczka wychodzi*

*Jakub zamyka za nią drzwi*

Kuba: każdy kto tu jest.. jest kontrolowany przez Mistrza..

Max: nawet ty?..

Kuba: to inna sprawa.. teraz słuchaj uważnie.. idź za moimi instrukcjami.. jeśli chcesz stąd wyjść..

Max: ..okej..

*Kuba rozgląda się*

Kuba: .. cholera..

*Wyciąga katanę po czym wbija ją w drzwi*

Max: co ty robisz!?

Kuba: pozbywam się przeszkód..

*Otwiera drzwi*

*Widzi martwą sprzątaczkę całą we krwi leżącą na podłodze*

*wyciąga przed nią rękę*

*na jego ręce pojawiają się czarne żyły*

*nagle tworzy czarny wir nad sprzątaczką*

*sprzątaczka znika*

Max: co ty było!?

*Kuba zmywa plamę krwi mocą wody*

Kuba: egh..

*wchodzi do pokoju po czym zamyka za sobą drzwi*

Kuba: mam moc absorbowania innych mocy..

Max: tyle to wiem.. ale.. kuurde.. nigdy nie widziałem takiej mocy..

Kuba: moc cieni.. tak zwana..

Max: heh.. nieźle..

Kuba: myślałem, że twój kolega ci pokazywał..

Max: hm?.. czekaj.. Kacper!?

Kuba: co..? N-niee.. Fugai..

Max: ale.. on miał jedną moc..

Kuba: no chyba nie..

Max: czekaj.. on.. zabiłeś go.. tak?..

Kuba: nie.. jest tu gdzie ty.. jak na razie..

Max: uf..

Kuba: no.. ale i tak twoja moc przebija wszystko... Może dlatego Mistrz jeszcze chce cię zostawić przy życiu..

Max: przez moc.. błyskawic? Kurde.. no.. dzięki heh..

Kuba: nie o nią mi chodzi..

Max: ee.. o moc ognia?...

Kuba: co?.. nie..

Max: no to co.. ja nie mam więcej mocy..

Kuba: jak nie masz.. przecież..

Max: hm?..

Kuba: a.. nie ważne..

Max: no mów..

Kuba: dobra.. mój plan jest dosyć.. prosty w sumie.. tak jakby..

Max: hm?

Kuba: w skrócie.. musisz dołączyć do Akatsuchi

Max: c-co?.. powaliło cię chyba.. już widzę.. nie chcesz mi pomóc.. tylko zwabić mnie na ich stronę..

Kuba: nie.. wiem, że to tak wygląda ale.. masz tylko udawać, że dołączyłeś.. potem wiesz.. jak nabierzesz zaufania to uciekniesz.. trochę minie ale.. myślę, że warto..

Max: .. sam niewiem..

Kuba: przemyśl to..

Max: okej..

*Kuba wychodzi z pokoju*

Max: ... (💭) Mam.. trzecią moc?..

_________TO BE CONTINUED_______

Polska Gurom dupnij w gwiazdeczkę!

My hero ExcelOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz