<Dom Kuby, rok 2009, styczeń>
Kuba: ehh.. dzień jak co dzień..
*wychodzi z domu*
Kinga: coś ty taki nie w sosie braciszkuu
Kuba: cicho być..
*idzie do szkoły drogą na skróty*
Kuba: czemu to zawsze ja muszę zapominać o wszystkich projektach..
-już nie będziesz musiał
*(Kuba) obraca się*
*nagle ktoś wbija mu strzykawkę w szyję*
Kuba: ygh.. c-co jest..
*zaczyna kręcić mu się w głowie*
*patrzy wokół siebie*
Kuba: (💭) co to.. było..
*idzie do szkoły*
<w szkole>
Dawid: oo Kuba!
Kuba: mm..
Max: co jest z nim nie tak..?
Kacper: a kto wie
*dzwoni dzwonek na lekcję*
*wszyscy wchodzą do klasy*
Nauczyciel: dzieeń dobry wam uczniowie!
Kinga: dzień dobry!
Nauczyciel: nom.. dobra dobra.. to takk.. Dawid?
Dawid: jesteem..
Nauyczyciel: Alicja?
Patrycja: nie ma..
Martha: (🤫) na wagarach z chłopakiem..
Ola: cii
Martha: (🤫) przecież jestem cicho!
Ola: mhym..
Nauczyciel: Kuba?..
Kuba: yy.. o-ob..
*nagle wybiega z klasy*
Nauczyciel: Kuba!?
*biegnie do łazienki*
*wymiotuje na podłogę*
Kuba: ygh.. c-co jest..
*patrzy w lustro*
*widzi na swojej szyi tatuaż w kształcie gwiazdy*
Kuba: (🤫) co to ma być!?
*nagle jego oczy zmieniają barwę na fioletowy*
*zaczyna się unosić*
______________________________
![](https://img.wattpad.com/cover/304149447-288-k864013.jpg)
DU LIEST GERADE
My hero Excel
FanfictionKontynuacja "My hero PowerPoint" /inspirowane "Naruto Shippūden"/Star Wars. krótki wstęp: po zabiciu jednego członka(Hiroshiego) organizacji pod nazwą "Akatsuchi" Max i Dawid udają się do kraju Ziemi, niestety dwa lata po opuszczeniu miasta, wydarz...