Dodatkowy rozdział: Historia Oskara(Satõ)

23 5 6
                                    

<rok 2009, Takayama>

Max: aha..

Dawid: hm..

Max: czyli się przeprowadzasz!?.. dlaczego!?

Oskar: no.. nowy dom.. wiesz..

Max: ah.. no.. okej.. to.. pa..

Oskar: pa..

Dawid: narka.. Dawid jestem jak coś..

Oskar: spoko.. ale.. będę odwiedzać czasami!

Max: no.. spoko! Heh

<tydzień po opuszczeniu Takayamy przez Dawida, Olę, Loyda i resztę, Takayama>

-eh.. dobra.. idziesz go odwiedzić na chwilę?.. wchodzimy do sklepu..

Oskar: no.. wypadało by po trzech.. czterech latach?.. gadałem, że będę go odwiedzać..

-no.. nie mieliśmy czasu..

Oskar: przez tyle lat?..

~Oskar.. nie marudź.. idziesz czy nie?

Oskar: no.. ide.. ide...

*wychodzi z auta*

*idzie w stronę domu Maxa*

Oskar: hmh.. zmieniło się tu trochę..

*przechodzi przez park*

{Tup tup.. troche se potupie xD}

*podchodzi do drzwi od domu Maxa*

Oskar: uf.. pamiętasz mnie?.. chyba ta..

*puka*

Oskar: ... o.. dzwonek jest..

*naciska na dzwonek*

{Ding dong xD}

Oskar: o..

*drzwi się otwierają*

-ym.. tak?..

*(Oskar) widzi panią w czerwonej sukience*

Oskar: ymm.. Max.. tu mieszka?.. Max Satõ?..

-nie?..

Oskar: a.. heh.. p-pomyłka!

-okej?..

*zamyka drzwi*

Oskar: (💭) wyprowadził się?..

*widzi karton obok domu*

*podchodzi do niego*

*wyciąga z niego kartkę i dwa noże kunai*

Oskar: hm?..

*widzi mapę Japoni z zaznaczonym Tokyo jako "1" i wioską ukrytą w drzewach jako "2" i z innymi małymi wioskami podkreślonymi na czerwono*

Oskar: Max..

*chowa noże do kurtki*

*zapina kurtkę*

Oskar: (🤫) co ja robię.. wybaczcie rodzice..

*włącza gps w telefonie*

*idzie w stronę Tokyo*

Oskar: dobra.. pieniądze.. starczą na tydzień.. wystaarczy!

<5 godzin później>

Oskar: dobra.. agh.. moje.. nogi.. pierwsza wioska!

*wchodzi do wioski*

*poprawia czapkę*

Oskar: hm.. yy..

My hero ExcelOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz