Dodatkowy rozdział: wspomnienia ze szkoły(Martha)

17 4 0
                                    

<rok 2005, dom Marthy, wrzesień>

Martha: ajj.. braciszku!

Shigeru: egh.. co ty znowu chcesz!?

Martha: którą sukienkę ubrać?

*pokazuje mu dwie sukienki: czerwoną i zieloną*

Shigeru: jest początek roku szkolnego.. ja bym ubrał jakąś koszulę..

Martha: hm..

*szuka koszuli*

mama: Marta! Spóźnisz się!

Martha: no już.. mam jeszcze pół godziny

mama: musimy jeszcze kupić kwiaty

Martha: to kup sama

mama: nie! Masz dziesięć minut!

Martha: dziesięć!?

Shigeru: spokojnie.. ja skoczę po kwiaty.. i będziesz mieć dwadzieścia minut

Martha: oo.. dzięki!

Shigeru: nie ma za co!

*wychodzi z domu*

Martha: ahh.. ta koszula się nie chce dopiąć..

<u Shigeru>

*wchodzi do kwiaciarni*

Shigeru: dzień dobry pani Driscoll.. dwa bukiety róż poproszę!

Driscoll: już się robi!

*przynosi dwa bukiety*

*(Shigeru) płaci i wychodzi*

Shigeru: do widzenia!

*idzie z powrotem do domu*

*nagle ktoś do niego podbiega i uderza go mocno w brzuch*

Shigeru: agh..

Ren: ciiszej..

*łapie Shigeru za szyję*

Shigeru: czego chcesz..

Ren: słyszałem dużo o tobie.. a raczej o twoich oczach..

Shigeru: szlagh..

*oczy Shigeru zmieniają kolor na czerwone*

*Ren zamyka oczy*

Ren: nie wrobisz mnie na to.. ale spokojnie.. z zamkniętymi oczami też dobrze widzę..

*(Shigeru) kopie Rena w brzuch przy tym się uwalniając*

Ren: ohh ty..

*Shigeru ucieka od Rena po czym Ren puszcza łańcuch w jego stronę*

Shigeru: !?

*ostrze na końcu łańcucha przebija na wylot brzuh Shigeru*

*Ren przyciąga Shigeru łańcuchem*

Ren: mam cię

<u Marthy>

mama: no i co..!? Gdzie ten Shigeru!?

Martha: mówił, że zaraz przyjdzie..

mama: minęło dwadzieścia minut.. o nie.. jedziemy bez kwiatów

Martha: poczekajmy na niego jeszcze chwilę..

mama: nie

_________________________




My hero ExcelWhere stories live. Discover now