Rozdział LII

35 3 40
                                    

Dawid: ...

...

.....

*Broni się mieczem*

Dawid: Atsuki..!

Atsuki: stul pysk!

Nauczyciel: ło..

*nagle Atsuki kopie Dawida w brzuch*

Loyd: ..

Dawid: mam zbroję.. nic mi nie zrobisz..

Atsuki: hmh

*do Atsukiego podbiega Mateusz*

*Atsuki w mgnieniu oka łapie Mateusza za szyję*

Mateusz: egkh!?

Kenzõ: AAAA!

*atakuje Atsukiego złotym pyłem*

*nagle Atsuki bierze w wdech i przez małą szparę w masce dmucha ogniem, topiąc złoty pył od Kenzõ*

Kenzõ: szlag.. no zróbcie coś! Co tak stoicie!

Mateusz: ykh..

*Dawid robi zamach dwoma mieczami w Atsukiego*

*Nagle Atsuki wyrzuca na ziemię nieprzytomnego Mateusza po czym robi salto w tył i rzuca dwie igły ninja w Dawida*

*Ola podbiega do Mateusza*

*igły wbijają się w szpary między zbroją od Dawida*

Atsuki: hmh.. łatwo poszło..

Patrycja: kuźwa..

Kacper: ...

Ola: ... Szlag.. zatrute igły!

Dawid: he?..

*zaczyna kręcić się mu w głowie*

*Idzie powoli w stronę Oli*

*do Atsukiego podbiega Kacper*

*Ręce Kacpra robią się kamienne*

*próbuje uderzyć go w klatę*

*Atsuki unika wszystkich uderzeń*

*nagle uderza Kacpra pięścią w twarz*

Kacper: yhh..

*(Atsuki) zaczyna ciągle uderzać w twarz Kacpra*

Patrycja: KACPER!

Kacper: egkh..

*Pluje krwią*

Atsuki: AAAA!

*próbuje się bronić*

Kacper: kur..

*Atsuki wyciąga katanę*

*w tej samej chwili Patrycja odpycha go falami dźwiękowymi i biegnie szybko do Kacpra*

*Kacper powoli upada zakrwawiony na ziemię*

Ashley: !?

Martha: szlagh..

Atsuki: hmh

*wstaje*

*biegnie w stronę Patrycji z kataną w ręku*

Atsuki: !?

*nagle dostaje młotkiem w brzuch i upada na twarz*

Atsuki: co jest...k*rwa!?

Chishima: Wielki władca świń.. alboo.. mąż matek.. wybawiciel małych prosiąt.. do wyboru do koloru

Martha: mąż.. matek?

My hero ExcelWhere stories live. Discover now