Historia Maxa cz.2

18 4 17
                                    

<baza Akatsuchi>

Max: ehh.. nie wiem.. gdzie on jest..

Mistrz: hheh.. dobre..

*łapie Maxa za włosy*

*rzuca nim o ścianę*

Max: agh.. po co wam to..? Gdzie on jest..

Mistrz: wie o.. płynie.. który produkujemy..

Max: o płynie..?

Mistrz: mm

Max: niewiem.. niewiem gdzie jest.. nie wiem nawet co to za płyn.. na-

*Mistrz podnosi Maxa za szyję*

Max: ygh.. ahh..

Mistrz: nie jęcz..

*idzie z nim do innego pokoju*

*Max patrzy się na jego poparzoną dłoń*

Mistrz: Jakub..

*do pokoju wchodzi Kuba*

*zabiera Maxowi igły ninja i katanę*

*zanosi je do innego pokoju*

Max: eh.. i tyle?.. rzuciłeś mnie na ścianę i odebrałeś bronie?.. heh.. spodziewałem się więcej po samym.. Mi-

*nagle szyja Maxa pokrywa się czerwonymi kryształkami*

Max: (🤫) szlag..

Yuuko: nie lekceważ potęgi Mistrza..

Max: to ty.. ta.. od.. kryształowej róży.. przeżyłaś..

Yuuko: dzięki Mistrzowi..

Max: ...

Yuuko: ścierwo..

*zaczyna dusić Maxa kryształkami*

Yuuko: Mistrzu.. pozwól mi go zabić.. a obiecuje sama odnajdę tego.. Dawida i resztę! I ich wszystkich zabiję!

Mistrz: Cisza!

*odpycha Yuuko fioletową energią*

*Yuuko uderza o ścianę*

Yuuko: agh..

Mistrz: nie pozwalaj sobie za dużo..

Yuuko: t-tak jest.. Mistrzu..

*wychodzi*

*Max robi zamach ręką w Mistrza*

*(Mistrz) chwyta za jego rękę po czym kopie go w kolano*

Max: aagh!

*upada na ziemię*

*nagle do pokoju przychodzi Kuba z łóżkiem szpitalnym*

Max: ou..

Mistrz: wstawaj..

*Max powoli wstaje*

Kuba: .. kładź się..

Max: ..

*kładzie się na łóżku*

*Kuba przypina go pasami*

Max: ej.. n-nie.. musisz.. heh.. (🤫) k*rwa..

*nagle do pokoju wchodzi Yukimaru*

Max: chwila.. t-ty.. nie żyjesz.. przecież..

Yukimaru: tak jak Kuba..

*wyciaga strzykawkę z fioletową substancją*

Max: (💭) a to.. co..

My hero ExcelWhere stories live. Discover now