2. Rozdział 21.

666 100 6
                                    

Po ciszy nocnej, wiedząc, że nikt im nie przeszkodzi, Isak i Even w radosnych i romantycznych nastrojach poddali się chwili namiętności i dokończyli to, co przerwał im Lucas. Zaczęło się od zwykłego, niewinnego pocałunku, który zainicjował Ev, a zakończyło na ostrych igraszkach. Jęki rozchodziły się po całej sali, jak nie dalej, ale chłopce w ogóle nie przejmowali się, że ktoś ich może usłyszeć. Wysoki blondyn starał się na początku stopniować intensywność pieszczoty, ale zniecierpliwienie wzięło górę i  szybko przeszedł do konkretów. Po drodze zrzucił niedbale kołdrę na podłogę i pozbył się zbędnych koszulek. Nagie torsy chłopaków na zmianę, to ściśle do siebie przylegały, to były pieszczone przez pragnące dotyku dłonie. Obaj nie mogli się powstrzymać od głaskania, dotykania, ugniatania ciała partnera, ręce nie potrafiły bezczynnie czekać i nie brać udziału w zabawie. Pragnęli być jak najbliżej siebie i dawać sobie mnóstwo przyjemności. Po długich pieszczotach, raz powolnych i delikatnych, raz silnych i stanowczych, w końcu udało im się osiągnąć wymarzone i wyczekiwane spełnienie. Wymęczeni wrażeniami całego dnia i silnym orgazmem na dobranoc, szczęśliwi zasnęli w swoich objęciach. Można śmiało powiedzieć, że było nawet lepiej niż poprzednim razem. Idealny nastrój, idealny klimat, idealny humor tylko spotęgowało doznanie i przyjemności. Po prostu ta noc była idealnym zwieńczeniem cudownego dnia. Perfekcyjną ostatnią nocą Isaka w szpitalu.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Mam nadzieję, że do tej pory dobrze przedstawiłam zachowanie i emocje Isaka w danej sytuacji i rozumiecie dlaczego raz czuł się źle, raz dobrze, raz robił tak, a raz całkowicie inaczej. Jak macie jakieś pytania, coś jest niejasne, niezrozumiałe zapraszam do pisania. Chętnie wytłumaczę dokładniej.

Nowe życie (EVAK)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz