2. Rozdział 30.

710 99 13
                                    

Isak i Even bardzo długo debatowali nad wyznaczeniem wspólnej drogi najlepszej dla ich obojga. Nie było to łatwe zadanie, a schody zaczęły się już przy pierwszym punkcie, ponieważ każdy z nich inaczej widział siebie w nowym życiu. Even chciał zawsze być przy Isaku i wspierać go w każdej sekundzie. Nie widział możliwości zostawienia blondyna samego na kilka godzin. Natomiast Isakowi zależało, żeby Even miał życie towarzyskie poza nim. Zależało mu, żeby jego chłopak się wyszalał, poimprezował z przyjaciółmi, pojeździł na wycieczki, aby czerpał ze swojej młodości jak najwięcej przyjemności, bo młodość jest tylko jedna. Na szczęście po dość długiej wymianie argumentów i przystawaniu przy swoim, udało im się dojść do porozumienia: Ev będzie cały czas przy Isaku, ale tylko dopóki blondyn nie przyzwyczai się całkowicie do wózka i nie poczuje się pewnie w domu, a Isak obiecał, że jak tylko przystosuje się do życie jako inwalida i pogodzi się całkowicie z sytuacją, będzie czasami wychodził z nim na imprezy, ale na początku tylko z najbliższymi przyjaciółmi, a potem się zobaczy.

Co do pomocy w przystosowaniu się Isaka do życia, Even bez żadnych sporów obiecał, że będzie partnerem Isaka, a nie jego niańką i będzie unikał jak ognia wyręczania go ze wszystkiego. Ev zadeklarował się, że pomoże blondynowi kroczek po kroczku nauczyć się samodzielności, a w późniejszym etapie będzie mu pomagać, ale tylko wtedy kiedy ten poprosi o pomoc. Wbrew pozorom to nie będzie łatwe zadanie. Bo czy można patrzeć na ukochaną osobę, która się męczy przy zrobieniu czegoś i nie móc jej pomóc, ponieważ ta osoba jest za dumna, aby o nią poprosić? To będzie ciężkie wyznanie.

Isaka też czekał trudny sprawdzian, ponieważ Evenowi najbardziej zależało, aby obiecał, że nigdy się nie podda i codziennie, nawet w gorsze dni będzie z podniesioną głową walczył o normalne życie. To zadanie nie należało do najłatwiejszych, bo przecież jak dopadnie człowieka bezradność, niechęć do życia, depresja to naprawdę bardzo trudno jest zmusić się do wstania z łóżka i jakiejkolwiek walki. W takich ciężkich momentach warto żyć z minuty na minutę.

 Niektórym się wydaje, że niemożliwe jest życie z minuty na minutę i nie przejmowanie się tym, co będzie jutro, pojutrze, za miesiąc. Ale w tej pięknej mądrości nie chodzi o całe życie, ale o jeden, najbliższy krok, moment w naszym życiu oraz o dążenie do osiągnięcia celu malutkimi kroczkami, a nie wielkimi krokami, czasami niemożliwymi do wykonania. Ważne jest mieć plan, wytyczoną drogę i dochodzić minuta po minucie do pierwszego ustalonego punktu, potem do następnego i następnego, aż osiągnie się metę. 

Więc jak sami widzicie, mimo ustalonych zasad i obrania wspólnej drogi, wcale nie będzie tak łatwo i kolorowo dążyć do celu. Isaka i Evena czeka trudny okres, złożony z kilku ważnych egzaminów. Na pewno nie wszystkie uda im się zdać za pierwszym razem, ale nie ważne jak się zaczyna, ale jak się kończy.

Nowe życie (EVAK)Donde viven las historias. Descúbrelo ahora