72. Cóż za spotkanie

171 16 14
                                    

Pov Krzychu:

Po drodze do domu ekipy zatrzymuje się na stacji benzynowej, aby kupić sobie kawę, wiem że nie powinienem jej pić ale cztery godziny snu to dla mnie za mało. Z drugiej strony od mojego wypadku minęły już prawie dwa miesiące, pora powoli wracać do formalności. Tak czy inaczej jedną kawa chyba mi nie zaszkodzi. Zajeżdżam na stację, opuszczam swój pojazd i kieruje się w stronę budynku. Otwieram drzwi po czym cofam się dwa kroki do tyłu aby wypuścić wychodzacą dziewczynę.
- Dziękuję- mówi unosząc głowę znad telefonu. - Kamil? Cześć- dodaje po chwili. Kieruję wzrok na dziewczynę i kogo widzę? Paulinę Wiśniewską, siostrę Friza. Automatycznie puszczam drzwi i cofam się kilka kroków do tyłu, oblatuje mnie strach. Nie mogę nic z siebie wymusić.
- Kamil, co z Tobą? To ja Paulina. Nie pamiętasz mnie?- pyta przybliżając się w moją stronę.
- Co...co Ty tu robisz? Powinnaś być w więzieniu- wyduszam z siebie po chwili.
- Wyszłam za kaucja. Tak źle mi życzysz?
- Chciałaś mnie zabić. Więzienie to twoje miejsce.
- Kamil, przepraszam. Nie wiem co we mnie wystąpiło, byłam w jakimś amoku. Zmieniłam się. Zapisałam się na terapię, właśnie wracam z pierwszej sesji.
- Po co mi to mówisz? Trzymaj się ode mnie i od moich bliskich z daleka- mówię obracając się i ruszając w stronę samochodu, chrzanić kawę.
- Słyszałam że zostawiła Cię dziewczyna, a podobno tak bardzo Cię kochała. Była z Tobą tylko dla pieniędzy?- krzyczy.
- Chcesz zająć jej miejsce? Twoje niedoczekanie- odkrzykuje po czym wsiadam do samochodu. Uruchamiam silnik po czym odjeżdżam. Julka miała rację, ta wariatka wróciła. Boję się, tak cholernie się jej boję.
Piętnaście minut później dojeżdżam pod dom ekipy. Wysiadam i udaje się do środka. Jak zawsze od samego progu słychać gwary i śmiechy.
- Siemaneczko- rzucam do nich.
- Siemano.
- Uratowałeś tę miłość?- pyta Kasia.
- Uratowałem i zyskałem narzeczoną- odpowiadam.
- Coooo? Oświadczyłeś się?
- Noooo i przyjęła.
- Gratulacje!!!
- Krzychu miał ciężką noc, patrzcie, jaki zmarniony- krzyczy Tromba.
- Spotkałem przed chwilą Pauline. Wyszła na wolność- odpowiadam i udaje sie do swojego pokoju. Rzucam plecak w kąt a następnie zdejmuje kurtkę. Kładę sie do łóżka z nadzieją że uda mi się zasnąć.
Minęła już godzina a ja nadal rzucam się i nie mogę spać. Cały czas mam w głowie moje spotkanie z Pauliną. Biorę telefon, wybieram numer do brata i dzwonię.
~ Halo
~ Załatwione, na jutro będziesz miał wszystkie badania.
~ Okej. Po pracy się spakuje i przyjadę, wieczorem powinienem być w Krakowie.
~ Spoko. Zatrzymasz się w domu ekipy?
~ Nie wiem czy to miejsce jest dla mnie...
~ Będzie mi raźniej.
~ Raźniej? Boisz się ciemności?
~ Paulina ta dziewczyna o której opowiadała Ci raz gdy byłem u Was, wyszła na wolność.
~Ta co się w tobie zakochała?
~ Dokładnie, ta.
~ Zawsze chciałem zamieszkać z ekipą. Nie martw się braciszku nie dam Cię nikomu skrzywdzić. Będę około 18.
~ Spoko. Spokojnej pracy i drogi.
~ Dzięki.
Odkładam telefon na szafkę przy łóżku a następnie wstaje i udaje się po pozostałych do salonu.
- Słuchajcie jest sprawa- zaczynam.
- Wal.
- Dziś wieczorem przyjeżdża do Krakowa mój brat na konsultacje do Julki.
- Będzie ją operował- pyta Weronika.
- Jeśli wszystko dobrze pójdzie już za miła dni będzie po wszystkim.
- To super.
- Nie macie nic przeciwko aby zatrzymał się tutaj na jakiś czas?- pytam a wszyscy patrzą po sobie.
- Nie, skąd? Twoja rodzina to też nasza- oznajmia Friz. - Może jest też tak samo poczciwy jak Ty Krzychu?- dodaje a wszyscy wybuchamy śmiechem.
- To mój ziomeczek, będzie wesoło- mówię.  Chwilę później udaję się do garażu aby co nieco pomarsterkować.

-----------------------------------------------------

Pierwsze spotkanie Kamila i Pauliny po trudnych dla nich okresie. Kamil się boi ale to chyba nikogo nie dziwi.

Chcielibyście mały konkurs?
Polegałby On na odpowiedź na kilka pytań (15- 20). Pytania oparte były by o teść tej książki.
Np.  W jakim mieście było pierwsze spotkanie Kamila i Pauliny?

I. Zanim się pojawiłaś || Poczciwy KrzychuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz