-Więc co mam zrobić? - zapytałam zestresowana.
-Zatańcz ze mną - uśmiechnęła się zadziornie.
Gdy to usłyszałam odetchnęłam z ulgą. Miałam pewne obawy czy dziewczyna nie wymyśli czegoś gorszego, ale pozytywnie się zaskoczyłam. Tylko dlaczego ona się tak uśmiecha?
-Jaki jest haczyk? - zapytałam.
-Nie ma żadnego, po prostu zatańcz z mną na moich zasadach.
Proszę, niech ona tylko wybierze muzykę.
-To jakie są twoje zasady?
-Najpierw się zgódź - powiedziała stanowczo.
-Podpisujesz umowy bez zapoznania się z jej warunkami? - zapytałam, przecież kieruje ogromną firmą, niech spojrzy na to z tej perspektywy.
-Nie, ale...
-Nie ma "ale", dajesz mi warunki, albo idę na spacer. I nie zatańczę z tobą. - uśmiechnęłam się z wyższością.
-Właśnie o to mi chodziło - uśmiechnęła się cwaniacko.
-O co? - zapytałam zdezorientowana.
-Właśnie kolejny raz mi się sprzeciwiłaś. Wygrałam. - posłała mi dumny uśmiech.
-Wcale nie! Nie przegrałam! - krzyknęłam.
-Znowu mi się sprzeciwiasz kotku. - zaczęła powoli do mnie podchodzić.
-Nie sprzeciwiam się - zrobiłam krok do tyłu, ale spotkałam się z balustradą.
-Sprzeciwiasz - stała centralnie przede mną i położyła dłonie na moich biodrach.
-Nie - wyszeptałam. Jej bliskość nadal mnie trochę onieśmielała.
-Po prostu ze mną zatańcz - naparła swoim ciałem na moje, przyciskając mnie mocniej do barierki - to tylko taniec - zbliżyła twarz do mojej szyji i złożyła na niej delikatny pocałunek - taniec ze mną, a nie dla mnie - mówiła cicho - nie martw się tak.
-Nie możesz odpuścić? Dlaczego zawsze wszystko musi być po twojemu? - zapytałam zdenerwowana.
-Nie mogę odpuścić, od dawna chciałam z tobą zatańczyć. - troszeczkę się odsunęła, ale nadal czułam jej oddech - jeśli wygrasz cały tydzień będziemy robić wszystko po twojemu.
-Jeden taniec - zaznaczyłam.
-Okej - mruknęła i przygryzła wargę z uśmiechem.
Nie podoba mi się to...
YOU ARE READING
Uratować Samobójczynię | CAMREN ff
FanfictionNie chciała ratunku, nie potrzebowała go, była już na samym skraju egzystencji, ale los ponownie postanowił pokrzyżować jej plany. 16# ff 💗💗💗